WYWIAD z twórcą Ski Jump Simulator - nowej gry inspirowanej kultowym DSJ

Ski Jump Simulator to mocne uderzenie na rynku gier sportowych, które może zmienić oblicze wirtualnych skoków narciarskich. Po wielu różnych grach przyszedł czas na tytuł, który zamierza zebrać w sobie najlepsze dotychczasowe osiągnięcia twórców tego typu produkcji, aby stworzyć najbardziej przystępny symulator skoków narciarskich online. Otrzymujemy bowiem grę inspirowaną kultową serią Deluxe Ski Jump (DSJ), ale rozszerzoną o sieciową wersję MMORPG, w której dodatkowo rozwijamy karierę skoczka i rywalizujemy z innymi. Dziś zasięgniemy wiedzy u źródła, dzięki rozmowie z twórcą tego ambitnego projektu  – Jarosławem Jasińskim, właścielem studia SuperNova Interactive.

Na początek opowiedz coś o sobie i swoich doświadczeniach w branży gier.

Moja przygoda z produkcją gier zaczęła się wiele lat temu, gdy w 2006 roku rozpoczęliśmy pracę nad jedną z pierwszych polskich gier MMO – Delirium, która w tamtych czasach przyciągnęła ponad 250 tysięcy graczy (aktualnie niestety nieaktywna). Do dnia dzisiejszego mam na koncie prawie dziesięć tytułów głównie z gatunku gier MMO i online tj. Tetrykowo, Alienation, LifeON oraz przeglądarkowy manager skoków Ski Jumps, który stał się aktywną bazą pomysłów dla oczekującego na premierę Ski Jump Simulatora.

Skąd w takim razie pomysł na produkcję o tematyce skoków narciarskich?

Będę szczery - mam wrażenie, że w świecie gier narciarskich, wiele ostatnich lat upłynęło pod znakiem produkcji niedopracowanych i wydaję się, że przygotowanych zbyt szybko i pobieżnie. W związku z tym postawiliśmy sobie za cel, aby wypełnić tę niszę najwyższej jakości produkcją i maksymalnie dopracowaną, aby zachwyciła już przy pierwszym kontakcie. Postaraliśmy się odrobić lekcje i skrupulatnie zebraliśmy zalety i wady wszystkich gier w klimacie skoków narciarskich, które trafiły na rynek. Wyeliminowaliśmy słabe strony i skupiliśmy się na tym, aby rozgrywka dawała graczom jak najwięcej satysfakcji. Dzięki temu fani skoków otrzymują produkt gotowy i zdolny do spełnienia ich wysokich oczekiwań w zakresie gier o tematyce skoków narciarskich.

W takim razie jaka jest największa zaleta Ski Jump Simulator? Co sprawia, że będzie to produkcja inna od pozostałych gier narciarskich?

Gra to przede wszystkim interaktywne skoki narciarskie nawiązujące do najlepszych tradycji kultowej „gry w Małysza”, ale w nowym i świeżym wydaniu sportwego MMORPG, dostępne wieloplatformowo (desktop i mobilnie) bez konieczności instalacji. Bardzo dużo uwagi poświęciliśmy na pieczołowite zaprojektowanie różnorodności. I mam tu na myśli bardzo szerokie spektrum, począwszy od skoczni narciarskich aż po samą pogodę i warunki panujące na obiektach. Po pierwsze chcieliśmy, aby każda lokacja była inna i unikatowa. Dlatego też świetne wyniki na obiekcie w Zakopanem nie oznaczają, że gracz automatycznie będzie sobie dobrze radził na mamucie w Planicy, bowiem to dwa zupełnie różne doświadczenia. Skocznie różnią się nie tylko wielkością, ale też długością zeskoku, kątami nachylenia, czy kształtem. Każde zawody to konieczność wyoboru  innej taktyki. Do tego dochodzi system pogodowy, z którego jesteśmy bardzo dumni, bowiem nie tylko wiatr, ale także opady wpływają na nasz skok i „komfort” lotu. Mowa tutaj nie tylko o deszczu i śniegu o różnym stopniu natężenia, ale także zaskakującej nas czasami burzy z piorunami! System pogodowy jest generowany dynamicznie i niepowtarzalny, przez co każdy skok znacznie się się od siebie różni.

Wspomniałeś o dwóch lokacjach znanych fanom skoków. Czy skocznie będą odwzorowały obiekty znane z prawdziwych zawodów?

Tak, chcemy aby prezentowane skocznie odpowiadały tym, które fani skoków znają z prawdziwego Pucharu Świata, czy Turnieju Czterech Skoczni. Warto zwrócić uwagę, że poszczególne lokalizacje to nie tylko skocznia, ale także tętniące życiem okolice i całe miasta. Postawiliśmy tutaj na interaktywność świata dookoła, dlatego podczas lotu można spotkać intrygujące obiekty, zwierzęta i maszyny latające. Niektóre z nich posiadają nawet własną autonomię i potrafią śledzić skoczka podążając za nim w locie!

Co nas może jeszcze zaskoczyć podczas lotu na skoczniach?

Projektując lokalizacje postawiliśmy na oryginalne rozwiązanie polegające na tym, że poszczególne skocznie można dosłownie odkrywać. Są bardzo bogate w detale i na pierwszy rzut oka nie dostrzegamy wielu elementów, dopiero z czasem, po zapoznaniu się z lokacjami dostrzega się mnóstwo różnorodnych wydarzeń i sytuacji, które mają na nich miejsce. Wprowadziliśmy tutaj kilka nowatorskich rozwiązań, które będą zaskakujące dla graczy - skocznie i wydarzenia odkrywają się wraz z podnoszeniem się umiejętności skoczka i odległością jaką uda mu się osiągnąć. Przy słabych lotach gracz widzi zaledwie fragment skoczni i dopiero dłuższe skoki odsłaniają dalsze jej elementy i pozwalają eksplorować kolejne fragmenty lokalizacji.

Zwieńczeniem tego rozwiązania jest zamieszczenie dobrze znanych z innych gier Easter Eggów - postaraliśmy się, aby na każdej skoczni był przynajmniej jeden, choć plotki mówią, że jest ich więcej (śmiech). W planach jest zachęcanie graczy do ich odkrywania, co wymaga osiągnięcia najwyższych umiejętności i rozwoju skoczka, aby móc je dostrzec w „ferworze” lotu. Gracze, którzy jako pierwsi odkryją Easter Eggi i prześlą nam ich zdjęcia otrzymają atrakcyjne nagrody rzeczowe – więcej informacji na ten temat podamy wkrótce.

Warto jeszcze wspomieć o skoczni specjalnej, którą jest futurystyczna plansza Pekin 2030, znacznie odbiegająca stylistyką od reszty lokalizacji, bowiem dzieję sie w przyszłości (pozostałe skocznie nawiązują do czasów współczesnych). Jest to nasza autorska, dość luźna wariacja na temat tego, jak skoki narciarskie mogłyby wyglądać w niedalekiej przyszłości. Intuicyjnym miejscem dla tego rodzaju „eksperymentu” stałą się dla nas stolica Państwa Środka. Projektując tą skocznię postawiliśmy na futuryzm przeplatany z oryginalnymi chińskimi tradycjami. Do czasu premiery wygląd skoczni pozostanie tajemnicą, ale zdecydowanie to trzeba samemu zobaczyć!

Było o pogodzie, o skoczniach i dopracowywaniu gry względem innych produkcji. Jakie jeszcze nowinki przyniesie ze sobą Ski Jump Simulator?

Zauważyliśmy, że bardzo istotnym elementem gier narciarskich, który zbyt często był zaniedbywany, jest fizyka samego skoku. W Ski Jump Simulator położyliśmy maksymalny  nacisk na to, aby jak najdokładniej odwzorowywać poszczególne fazy i aspekty lotu. Co więcej, decyzje gracza i sterowanie postacią będą bardzo mocno wpływać na ostateczny rezultat. Odpowiedni wyskok, właściwa postawa w trakcie lotu, decyzja o lądowaniu – to wszystko decyduje o odległości skoku i ostatecznej punktacji. Za realizm odpowiedzialny jest silnik gry zbudowany w oparciu o prawdziwą, twardą fizykę – zapewnia on możliwość kontroli 10 różnych sił, które realnie wpływają na skoczka. Mowa tutaj o takich parametrach jak grawitacja, siła tarcia, opór powietrza, siła nośna, wpływ wiatru, kąt lądowania i kilka  innych. Być może brzmi to skomplikowanie, ale to właśnie nauka mechaniki lotu jest tym za co wszyscy pokochaliśmy kultowy DSJ i właśnie ona daję największą satysfakcję. Moge zdradzić, że parametry każdej skoczni zostały ustawnione w unikalny sposób, aby zapewnić jeszcze większy realizm skoku. Trudność poszczególnych skoczni rośnie wraz z ich wielkością i wspomniana futurystyczna plansza Pekin 2030 (Punkt K = 250 metrów) wymaga naprawdę długiej nauki, aby osiągnąć zadowalające efekty. Mam cichą nadzieję, że gracze zauważą i docenią tą szczegółowość w odzworowaniu rzeczywistości (śmiech).

A jak będzie wyglądała rozgrywka poza skocznią? Czy pozwolicie graczom wcielać się w skoczka również poza zawodami, czy głównym elementem zabawy jest skakanie?

Ski Jump Simulator jest unikalną integracją tradycyjnej gry zręcznościowej z gatunkiem MMORPG i nie jest to określenie „na wyrost”. Poza samymi skokami w grze dostępny jest rozdudowany wątek fabularny, w którym gracze mogą w pełni oddać się karierze i prowadzeniu swojego zawodnika, co jest charakterystyczne dla klasycznego managera skoków. Skoczek rozpoczyna jako Junior przechodząc poszczególne szczeble rozwoju, zdobywa medale, udoskonala swój sprzęt i umiejętności, aby zostać prawdziwą Legendą Skoków i zdobyć wszelkie możliwe  tytuły. Na gracza czekają liczne doniesienia prasowe o rozwoju jego kariery, nagrody przyznawane przez Ministra Sportu, czy nawet samego Prezydenta.

Celem gry jest zdobycie aż 30 Medali na wszystkich skoczniach i uzyskanie wspomnianego tytułu Legendy Skoków Narciarskich. Zapewniam, że nie będzie to zadanie proste i będzie wymagać wiele wytrwałości! Nie oznacza to jednak, że będzie nudno, bo oprócz medali na graczy czeka wiele wydarzeń, zarówno bicie swoich życiowych rekordów, jak i unikalnych rekordów skoczni. Ostatecznie za swój rozwój będziemy osiągali coraz bardziej prestiżowe Tytuły i osiągali wyższą pozycję w rankingu rywalizując z innymi graczami.

Jako SuperNova Interactive mamy już doświadczenie w rozgrywce „okołospoortowej” głównie za sprawą wspomnianego menagera Ski Jumps, w którym gracze nie tylko biorą udział w turniejach, ale też trenują, szukają źródeł zarobku dla swojego zawodnika oraz podejmują szereg różnych aktywności. Nie inaczej jest w Ski Jump Simulator. Do dyspozycji graczy zostanie oddane całe miasteczko, w którym można m.in. udoskonalać swój sprzęt o kolejne generacje, czy spędzić czas poza skocznią w Klubie VIP (śmiech). Ponadto gra oferuje dwa podstawowe tryby rozgrywki - gracze będą mogli rozwijać się i piąć w Rankingu Pucharu Świata lub w Rankingu Turniejowym. Ten drugi umożliwia udział w najbardziej prestiżowych zawodach tj. Mistrzostwa Świata w Lotach, Puchar Kontynentalny, czy Turniej Czterech Skoczni.

Wspomniałeś o sprzęcie skoczka i jego modyfikacji, czy będzie miało to jakiś realny wpływ na przebieg skoku?

Zdecydowanie tak! Zadbaliśmy o to, aby wyposażenie miało wreszcie realny wpływ na odległość i jakość naszego skoku. Każdy z siedmiu elementów wyposażenia, które można udoskonalać za zdobyte pieniądze,  wpływa na jedną ze wspomnianych sił fizycznych, co daję unikalne doświadczenia podczas lotu w zależności od posiadanego sprzętu. Przykładowo im lepszy kombinezon posiada skoczek, tym mniejszy jest jego opór powietrza podczas lotu, narty zaś zapewniają minimalizowanie siły tarcia o podłoże podczas zjazdu. Wraz z rozwojem sprzętu gracze wyraźnie widzą poprawę swoich wyników i wyższe noty – jest to rzadkość w tego typu grach, często pomijana przez twórców. Zadbaliśmy także o to, aby w grze pojawił się aspekt edukacyjny, dlatego bogato opisaliśmy rzeczywiste oddziaływanie sprzętu na wszystkie fazy skoku, dodatkowo obrazując to interesującymi diagramami i grafikami. Pod tym względem gra jest swoistym kompenium wiedzy o skokach narciarskich, z którego można dowiedzieć się wielu interesujących informacji.

Opowiedz coś o oprawie graficznej. Do tej pory gry tego rodzaju nie zachwycały fotorealizmem, czy niesamowitymi efektami audiowizualnymi.

Do technicznych i artystycznych aspektów gry również podeszliśmy bardzo skrupulatnie. Postaraliśmy się o przyjemną i dopracowaną w szczegółach grafikę w stylu malarskiej akwareli, nie tylko poszczególnych lokalizacji, ale także całego interfejsu gry. Bardzo zależało nam na tym, aby świetnie prezentowały się animacje, co widać chociażby w gestykulacji skoczka po lądowaniu, który dynamicznie reaguje na rezultat skoku - potrafi cieszyć się z dobrego wyniku, ale czasami liczył, że stać go na więcej i nie okazuję żadnych emocji. W grze mamy także rozbudowany system kolizji i upadków - widzimy różne zachowania skoczka w zależności od podjętych przez gracza działań i za każdym razem widzimy inny zestaw wydarzeń.

Rozgrywce towarzyszyć będzie świetna i profesjonalna oprawa dźwiękowa przygotowana przez poznańskiego wokalistę i kompozytora – Bajzla, z którym nawiązaliśmy owocną współpracę. Motywem przewodnim będzie jego nowy, dynamiczny utwór przygotowany specjalnie na premierę gry nagrany wraz bitoelektronicznym kolektywem AMBA. Co ciekawe, Bajzla będzie można nie tylko posłuchać, ale także zobaczyć w grze, bowiem ma on swoją oryginalną scenę rodem z Mad Maxa, którą można podziwiać na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Przy okazji zapraszm na jego fanpage, aby zapoznać się z twórczością tego nieszablonowego artysty.

To wszystko brzmi bardzo obiecująco, a więc muszę o to zapytać – jak wygląda kwestia finansowa, ile kosztuję gra?

Zaskoczę Cię – gra jest całkowicie darmowa! Będzie udostępniona w modelu freemium, gdzie można zapłacić za niewielkie usprawnienia. Planujemy także dość niekonwecjonalne podejście do dostępności gry, w którym oferujemy wersję demonstracyjną Ski Jump Simulator nawet bez konieczności jakiejkolwiek rejestracji – po prostu wchodzisz na stronę www i od razu grasz. Jesteśmy wręcz pewni wartości i jakości naszej gry i wiemy, że po zapoznaniu się z demo, gracze będą zainteresowani dalszą rozgrywką.

Czy chciałbyś dodać coś jeszcze, co być może zachęci fanów skoków narciarskich do zapoznania się z grą?

Myślę, że najuczciwszą i najlepszą zachętą będzie gwarancja, że Ski Jump Simulator to gra stworzona przez fanów i skierowana dla fanów. W SuperNova Interactive kochamy gry online i skoki narciarskie, dlatego zależało nam na tym, aby gra była perfekcyjnie przemyślana i dzięki temu dopracowana. Ważny jest dla nas detal, bo to on składa sie ostatecznie na całość – każdy elementy Ski Jump Simulator musi być dobrze przygotowany, aby nie było w niej słabych stron. Pod tym względem gra musi stanowić zamkniętą i spójną kompozycję - w końcu nie bez powodu od pewnego czasu gry komputerowe uznaje się za działa sztuki, które wchodzą w skład dziedzictwa kulturowego. Być może zabrzmi to górnolotnie, ale właśnie w taki sposób staram się traktować tytuły, które tworzę – jako dzieła sztuki i być może gracze dostrzegą tę ideę właśnie w Ski Jump Simulator (śmiech).

Podsumowując, mamy nadzieję, że zapewnimy graczom rozrywkę na miarę kultowego Deluxe Ski Jump, który zaprezentowaliśmy w świeżym i zupełnie nowym wydaniu, z możliwościami na miarę XXI wieku, których w DSJ brakowało. Jako zespół jesteśmy wręcz przekonani, że szykujemy rewolucję, która ma szansę wynieść gry narciarskie na nowy poziom.

Jak wygląda harmonogram prac, czyli kiedy premiera gry?

Produkcja jest prawie skończona, właśnie ruszają zamknięta beta-testy gry a jej premiera planowana jest niebawem - jesienią 2021 roku. Staramy się wystartować jeszcze przed rozpoczęciem Pucharu Świata w skokach narciarskich, który rusza pod koniec listopada. Warto dodać, że na początku 2022 roku pojawią się dodatkowe lokalizacje językowe gry i zaczniemy jej promocję za granicą, w krajach tradycyjnie zainteresowanych skokami narciarskimi.

Wszystkich, którzy nie mogą się doczekać naszej produkcji i chcą śledzić postępy w przygotowaniu gry, zapraszam na nasz FANPAGE oraz na stronę www https://skijumpsimulator.com, na której można zapisać się do newslettera i zostać powiadomionym o premierze. Poza tym, cały czas aktywna jest nasza poprzednia produkcja w klimacie skoków – przeglądarkowy manager sportowy Ski Jumps.

UPDATE: Gra miała już swoją PREMIERĘ i można w nią zagrać klikając https://skijumpsimulator.com/
Kliknij na grafikę poniżej, aby zapoznać się z recenzją gry w stylu RETRO.

CZYTAJ MATERIAŁY, W KTÓRYCH POJAWIA SIĘ SKI JUM SIMULATOR