Polecamy gry multiplayer [Zagrajmy]

Świat gier, to nowoczesny park rozrywki, gdzie każdy gatunek to osobna atrakcja. Miejsce to jest codziennie oblegane przez tysiące osób, jednakże nie wszystkie atrakcje są odwiedzane równomiernie. Turysta odkrywający ten fascynujący świat stara się przetestować wszystkie zaoferowane mu gatunki. W każdym z nich szuka idealnych dla niego cech i ekscytacji. Bywa tak, że atrakcję wypróbuje tylko raz, bo nie spełni jego wymagań. Dzisiaj przejedziemy się rollercoasterem gry multiplayer online. Kolejki do tej atrakcji ciągną się kilometrami, a to za sprawą unikalnych dla niej cech. Gatunek ten wychodzi przed szereg dzięki oryginalnym, znakomitym tytułom, które dostarczają graczom upragnionych emocji.

Rozgrywka w czasie rzeczywistym oferująca zarówno elementy PvP i PvE wprowadza nas na linię startową ekscytującego wyścigu, na który każdy fan chcę się wybrać. Kilkadziesiąt, a nawet setki godzin grania zwiększają umiejętności i pozwalają wskazać zwycięzcę – najlepsza darmowa gra online multiplayer pc. Zobaczmy, do którego z wyścigów warto stanąć!

Combat Arms

Na początku przyjrzyjmy się produkcjom z gatunku FPS. Szybka reakcja, strategiczny umysł, to jedynie część wymaganych tutaj umiejętności. Strzelanki zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem, dlatego ich rynek jest tak różnorodny. Czy Combat Arms potrafi się wybić? Gra swoją premierę miała w roku 2008, a od tego czasu przybyło do niej aż sześć milionów graczy. To nie jest jedyna zaskakująca liczba. Ten shooter w modelu free-to-play szczyci się także bardzo wysokimi ocenami na popularnych gamingowych portalach. Szczęśliwie udało mi się opanować ekscytację i spokojnie przyjrzałem się produkcji. Interfejs jest przejrzysty, jednakże utrzymany w stylu Command and Conquer z początku obecnego wieku. Przy tak licznej grupie graczy nie można znaleźć usprawiedliwienia na brak nawet najmniejszego odświeżenia. Rozgrywka oferuje nam masę ciekawych trybów, lecz żaden nie kusi oprawą graficzną. Przy młodszych tytułach gra może zaoferować tylko średniej jakości, darmową rozgrywkę.

Tom Clancy's The Division

Produkcja Tom Clancy's The Division miała wprowadzić rześki powiew w dobrze znanym klimacie postapokaliptycznym. Żar ekscytacji wśród graczy płonął latami i wydawało się, że nie pojawi się nic, co mogłoby zakłócić tę sielankę. Kiedy pojawił się dostęp do beta testów ognisko powoli zamieniało się w płomyczek. Mimowolnie bardzo wysoko ustawiona przez graczy poprzeczka zadziałała niczym gaśnica. Krótki wątek fabularny wprowadza graczy w oklepaną historię, a z każdą kolejną misją łakniemy chociaż małego zaskoczenia. Powtarzalne i żmudne misje powielają się w rozgrywce sieciowej, przez co nieraz zostałem zniechęcony do dalszego grania. Nie mniej jednak w grze można dostrzec ogrom ciężkiej pracy. W grze mamy okazje przyjrzeć się miastu, które powoli, lecz nieubłaganie zbliża się do potępienia. Zaskakujące szczegóły i dokładność niektórych elementów pomaga wcielić się w postać, którą gramy. Charakterystyka starć była dominującą cechą produkcji i właśnie dzięki temu poświęciłem grze kilkadziesiąt dobrych godzin.

Overwatch

Produkcja niedługo obchodzi swoje pierwsze urodziny, a już zdołała zdominować wiele rankingów. Dzieło firmy Blizzard to multiplayers online games w modelu buy-to-play, które wykorzystało dobrze znany motyw i tchnęło w niego nieco oryginalności. Młody FPS oferuję masę różnorodnych postaci, a każda z nich posiada unikalne umiejętności. Mimo braku trybu jednego gracza twórcom udało się stworzyć otoczkę fabuły. Wprowadzenie komiksów, a także dialogów między postaciami pozwalają poznać nie tylko skille bohatera, a także jego charakter. Mimo wielu zdobytych nagród, w tym nagrody gry roku, doświadczamy wielu aktualizacji. Twórcy postanowili wprowadzić wiele eventów, nie tylko kalendarzowych, ale również takie, które rozszerzają wiele wątków fabularnych . Dzięki temu lepiej możemy zgłębić relacje panujące między postaciami oraz odświeżyć sobie standardowe tryby rozrywki. Co kilka tygodni Twórcy wprowadzają nowe postacie, które dokładają kolejny fabularny puzzel do naszej układanki oraz potrafią wywołać potężną burzę na polach bitwy. Blizzard gwarantuje stały rozwój produkcji, co nie jest zaskoczeniem patrząc na nieoficjalną jeszcze liczbę 25 milionów graczy.

For Honor

Zaskakująca świeżynka prosto z siedziby Ubisoft. Świetny pokaz na targach E3 w 2016 roku rozpalił płomyczek podekscytowania, który rósł z każdym mijającym tygodniem. Intrygujący świat niekończących się batalii między wikingami, samurajami i rycerzami oferował niemożliwe dotąd widowisko. Kilku godzinna kampania perfekcyjnie wprowadza w mechanikę walki i w pełni usatysfakcjonuje głodnych elementów fabularnych. Każda z trzech proponowanych frakcji składa się z kilku oryginalnych wojowników, których wyposażenie oraz styl walki częściowo oparte są na autentycznych zapiskach historycznych. Rozgrywka oferuje kilka opcji, w większości bazujących na stylu capture the point. Warto zauważyć, że wszystkie potyczki odbywają się na lokacjach wyciskających z grafik swoje maksimum. Wojenne obiekty imponują szczegółami, a mimo swej brutalności można dostrzec ich piękno. Na polu bitwy towarzyszą nam żołnierze, którzy niczym miniony mają pomóc osiągnąć cel. O dziwo każdy z graczy przewyższa komputerowe projekcje o głowę, a jednym intensywnym zamachem potrafiłem roznieść do trzech żołnierzy przeciwnika. Mimo niemożliwych dotąd potyczek, gra oferuje wymagający, ale bardzo przyjemny system walki, który niesamowicie wciąga do gry.

SPRAWDŹ ZESTAWIENIA TOP NAJLEPSZYCH GIER WIELOOSOBOWYCH, TOP GIER MOBA ORAZ TOP GIER SHOOTERY

Artykuł jest częścią DZIAŁU ZAGRAJMY, w którym Redaktorzy Portalu MMO poruszają różne zagadnienia z zakresu gier online oraz polecają najciekawsze tytuły do zagrania.
 

Kamil Milkiewicz

Pasję do gier MMORPG zawdzięcza długej przygodzie z WoWem, jednak lubi też przysiąść do dobrego RTS'a. Wielki fan Tolkienowskiego świata. Wolne chwile spędza na oglądaniu klasyki amerykańskiego kina i studiowaniu książek kulinarnych. Kiedy nie siedzi przed komputerem dźwiga ciężary i spotyka się z przyjaciółmi.
 

ZAGRAJ TAKŻE W SKI JUMP SIMULATOR - GRA MULTIPLAYER ZA DARMO O SKOKACH NARCIARSKICH