Playerunknown's Battlegrounds ze skórkami na broń

Twórcy Playerunknown's Battlegrounds już od pewnego czasu zapowiadają spore zmiany dotyczące swojej produkcji. W najbliższym czasie powinniśmy ujrzeć zupełnie nową mapę, która ma być zauważalnie mniejsza od poprzedniczek (wcześniejsze są rozmiarów 8x8 km, ta natomiast 4x4 km), nowy system penetracji pocisków. Jednak Ci z Was którzy liczyli na powyższe nowości już teraz niestety muszę zawieść, bowiem studio przygotowało na dzisiaj w ogóle inne rzeczy, które moim zdaniem nie wszystkim przypadną do gustu.

Cały system skórek na broń wygląda trochę podobnie do tego z Counter Strike, każdą broń możemy odpowiednio przyozdobić, dzięki czemu każdy na swój unikatowy sposób może wyróżnić protagonistę. Rozwiązanie takie oczywiście to skok na kasę, bowiem prócz tego systemu skórek, rozbudowany został system lootboxów, które można kupić za prawdziwe pieniądze. Fani narzekają, że twórcy idą za bardzo w stronę zwiększania zysków z gry, a długo oczekiwane zmiany, które wprowadzić nieco urozmaicenia w produkcji zostają zepchnięte na dalszy plan.

W ostatnim czasie został również poruszony temat Region Locka, bowiem niemal jak każdy tytuł sieciowy twórcy borykają się z problemem nieuczciwych graczy. W przypadku PUBG najwięcej nich pochodzi z Chin, więc sami gracze domagają się by zablokować dostęp Chińczykom do innych serwerów. Problem jest na tyle poważny, że gracze niemal pod każdym postem spamują informacjami o „Region Lock China”. Twórcy jak na razie sceptycznie są nastawieni do tego rozwiązania, jednak nie wykluczają takiej ewentualności. Czas pokaże czy uda się coś w tym kontekście zmienić.