Budowa własnego królestwa, podbijanie ziem oraz polityczne intrygi – wszystko to upakowane w tym prostym, choć grywalnym tytule. Czy Stronghold Kingdoms to zjadacz czasu dla Ciebie? Gra w momencie swojej premiery w 2012 roku była już szóstą pozycją z serii Twierdza. Można by więc twierdzić, że Firefly Studios – deweloper serii – zaoferuje nam MMORTS, które będzie odstawać od konkurencji dzięki doświadczeniu, jakie twórcy gry nabrali przez lata. Czy tak też się stało?
Zaraz po zalogowaniu zostaniemy przywitani bardzo prostą, choć klimatyczną grafiką. Fani „Twierdz” od razu poczują spore podobieństwo do poprzedników. Charakterystyczny dla tytułu widok,czyli setki małych, ciasno ubitych jednostek próbujących przejąć wrogi zamek – natychmiastowa nostalgia. Nie jest to w żadnym razie rewelacja dla oka, jednak wciąż spełnia swoje zadanie w prostym przekazaniu bitwy w czasie rzeczywistym. Patrząc na mapę świata również nasuwa się słowo prostota, jednak i w tym wypadku nie jest to zarzut. Gracz jest w stanie szybko docenić praktyczne podejście, którego efektem jest przejrzystość i łatwość w odczytaniu sytuacji wokół zamku. Strategowi wiele więcej do szczęścia nie potrzeba.
Warto tutaj dodać, że o ile wygląd gry pasuje do gatunku przeglądarkowego, to Stronghold Kingdoms posiada własnego klienta. Jest to moim zdaniem cecha na plus. Zajmuje on poniżej 20 megabajtów, a zapewnia stabilność, której produkcjom przeglądarkowym często brak. Ścieżka dźwiękowa stoi na nie najgorszym poziomie. Naszej grze towarzyszy dość subtelna nuta, która przewijała się już w niejednej produkcji średniowiecznej – chórki i instrumenty strunowe będące na pierwszym planie. O ile spełnia to swoją rolę, wprowadzając klimat, to sam po pewnym czasie zacząłem odczuwać pewną irytację i musiałem ją wyłączyć bądź zastąpić czymś innym. Może to kwestia jej powtarzalności, a może zwyczajnie gustu.
Zanim jeszcze wbijemy łopatę w ziemię, musimy wybrać świat, na którym przyjdzie nam walczyć o dominację. Dostępnych jest wiele map państw, kontynentów, jak i cały świat, który został nazwany Global Conflict. Wybór serwera może mieć dość spore znaczenie dla rozgrywki i jej komfortu. Te najbardziej zaludnione są z reguły polem najcięższych walk, więc jeśli gracz zostanie rozstawiony na linii frontu, najprawdopodobniej długo tam nie wytrzyma. Dlatego tym, którzy preferują bardziej pasywny i mniej czasochłonny tryb gry, polecałbym serwery o mniejszym zaludnieniu.
Gdy już uda nam się wybrać dogodne miejsce, ukaże się ekran naszej wioski wraz z wprowadzającym samouczkiem. O ile w trakcie jego trwania tłumaczy on podstawy całkiem nieźle, to kończy się moim zdaniem za wcześnie. Zostajemy sami z wieloma aspektami gry, które trzeba zbadać metodą prób i błędów. Nie jest to może wielki problem, jednak niejeden gracz może się zwyczajnie pogubić.
Rozbudowa wioski jest w miarę standardowa – mamy złoża, wokół których musimy stawiać budynki je wydobywające. Musimy dbać o poprawny przyrost ludności, jak i poziomu ich zadowolenia poprzez dostarczanie żywności, trunków czy sprawnym zarządzaniem podatkami. Początkowo stawianie budynków zajmuje nam sekundy, jednak szybko przeradza się to w długie godziny, co pewnie jeszcze przewinie się w tym tekście.
Kolejną własnością jest tytułowa twierdza – zamek. Jest to jedyna linia obrony, która dzieli przeciwników wszelkiej maści od dostania się do naszej wioski. Dlatego jest on równie istotny, ponieważ słaba obrona zostanie szybko dostrzeżona i będziemy mogli pożegnać się ze swoim dobytkiem. Rozbudowa zamku daje nieco więcej możliwości, choć najczęściej i tak sprowadzi się to do grubych murów, ciasnych przejść oraz wież z łucznikami. Oczywiście jest to uogólnienie, jednak zdecydowana większość efektywnie bronionych zamków jest skonfigurowana w ten sposób (o dziwota!).
Trzecim z ważnych ekranów rozwoju jest drzewko technologiczne. Pozwala ono rozwijać nam umiejętności z czterech dziedzin – przemysłu, wojskowości, rolnictwa i edukacji. Tutaj cieszy fakt, że mamy pełną wolność w wyborze własnej ścieżki. Możemy inwestować w tylko jedną gałąź bądź brać po trochu z każdej. Wszystkie z technologii mają swoje praktyczne zastosowanie.
Gdy już mamy jak się obronić, musimy mieć również czym atakować. Armia jest istotnym źródłem honoru – zasobu potrzebnego do podwyższania swojej rangi, jak i wynajdywania nowych technologii. Oczywiście dochodzi do tego jej główny cel – zwalczanie wrogich sił wygenerowanych przez komputer (wilki, bandyci) bądź napadanie i rabowanie wiosek innych graczy. Różnorodność naszego wojska jest dość ograniczona – mamy trzy rodzaje jednostek do walki wręcz, jedną zasiągową i jedną oblężniczą. Szóstą jest kapitan, który używany jest jedynie do przejmowania zamków.
Tutaj przechodzimy do drugiej, równie ważnej mechaniki gry – polityki. Jest ona tak samo (jeśli nie bardziej) istotna od umiejętnego zarządzania włościami. Bardzo szybko gracz jest w stanie uświadomić sobie, że dookoła niego dzieje się bardzo wiele i ciężko będzie przeżyć wokół tego młyna dyplomatycznego bez aktywnego w nim udziału. Pokrótce - celem samej gry jest zwycięstwo Domów (klanów/gildii), których zadaniem jest zdobycie jak największej ilości ziem, co dostarcza im punktów chwały. Po przekroczeniu przez jeden Dom konkretnego progu, gra przechodzi do kolejnego etapu, nagradzając zwycięzców. Dlatego też integracja z innymi graczami jest tu bardzo istotna. Budowanie stosunków z sąsiadami, uwikłania w intrygi polityczne, tworzenie chwilowych sojuszy bądź zdrada – to wszystko będzie codziennym teatrzykiem zmagań w Stronghold Kingdoms. Nasze umiejętności w długoterminowym planowaniu i staraniu się o miejsce w silnym Domu zaważą o przeżyciu królestwa, które chcemy stworzyć.
Rozgrywka w Twierdzy: Królestwa jest agresywna. Gracz nie uświadczy tu spokojnej rozbudowy jak chociażby w Settlers Online. Logowanie co kilka dni i rozwijanie paru budowli to zdecydowanie za mało. Makroekonomia to więcej, niż niszczenie obozów bandytów czy jam wilków. Dlatego już z tego miejsca odradzałbym grę tym, którzy nie mają wystarczająco czasu – będzie go ona od nas wymagała. Aby go trochę zaoszczędzić, możemy użyć do tego konta premium, dzięki któremu pewne czynności będą powtarzane automatycznie po wylogowaniu. Dodatkowo jesteśmy w stanie zakupić pakiety z kartami, które losowo mogą dostarczać surowce, mieszkańców, zwiększyć wydajność wydobycia itp. Na pierwszy rzut oka zalatywało mi to typowym Pay2Win, jednak szybko doszedłem do wniosku, że to właśnie czas jest w tej grze najcenniejszą walutą.
Stronghold Kingdoms to tytuł, który pozytywnie mnie zaskoczył. Spodziewałem się kiczowatej kalki z niegdyś słynnej serii, a zastałem całkiem porządną platformę strategii i polityki. O ile liczba rozwiązań (jak chociażby przy doborze armii) może być dość mała, to i tak nie miałem się kiedy nudzić. Ciągła obserwacja sytuacji na mapie, nawiązywanie kontaktów z sąsiadami i planowanie dalszego rozwoju zajmowały mnie aż nadto. Prostota, która pozytywnie wpływa na grywalność, jest w gatunku MMORTS bardzo mile widziana.
Jednak jak już wcześniej pisałem, gra nie jest dla każdego. Casualowy budowniczy może szybko zostać zmieciony z powierzchni ziemi i zmuszony do zaczynania od początku, co zniechęci go do kontynuowania zabawy. Jeśli natomiast jesteś graczem, który może wygospodarować kilka godzin dziennie na polityczne intrygi i doglądanie swojego królestwa – szczerze polecam ten tytuł. Jest on wymagający, jednak potrafi dostarczyć wielu emocji.
Stronghold Kingdoms znalazł się w naszym zestawieniu TOP 7 GRY MMORTS.
Zobacz jaką wywalczył pozycję.
Stronghold Kingdoms znalazł się w naszym zestawieniu TOP 7 GRY STRATEGICZNE MMO. Zobacz jaką wywalczył pozycję.
Robert Popiuk
W młodości zagorzały fan klasycznych RTS-ów, teraz ordynarny casual i altoholik. Regularnie zbiera cięgi w Hearthstonie bądź feeduje w LoL-u. Poza komputerami lubi jazdy na rowerze, góry i machanie żelastwem. Walił z axa w grach fabularnych, popychał figurki, a ostatnio niedzielnie gra w planszówki. Amator reportaży, dokumentów i ciężkich kosmiczno-egzystencjalnych debat późnymi porami.
Rodzaj: Strategiczne
Grafika: 2D • Premiera: 2012 • PvP: Tak • PvE: Nie •
Koszt: Darmowa • Platformy: Przeglądarka internetowa, Anroid, IOS, Steam • Wersja PL: Nie •
Producent: FireFly Studios • Wydawca: FireFly Studios • Tematyka: Budowa zamku i rywalizacja o władzę w średniowieczu
Ocena | Premiera | |
6. Delirium | 7.7 | 2007 |
7. Forge of Empires | 7.7 | 2012 |
8. Wartime | 7.7 | 2019 |
9. My Little Farmies | 7.7 | 2013 |
10. My Free Zoo | 7.7 | 2012 |
przypadkiem dowiedziałem się o tej grze, wcześniej grałem w twierdze 2, wszedłem na strone i tak się zaczęło :) ogolnie polecam wszystkim STR, bo jest naprawdę super, lubie klimaty średniowiecza. przy okazji pozdrawiam fanow :)
Super tytul, na moje oko chyba najlepsza gra tego typu. Realia twierdzy, to jest coś co lubie ;) Pozdrawiam wszystkich, ktorzy graja! ;)
Gra jest bardzo wciągająca , mająca w sobie tło historyczne .Moim zdaniem gra warta poświęcenia czasu.