Halo! Tutaj Günter. Miło mi powitać Was po mojej dłuższej absencji (nie mylić z abstynencją, jestem normalny). Musiałem udać się na dłuższy czas do Wiednia, gdyż mój poprzedni pracodawca poprosił mnie o przeprowadzenie szkolenia w zakresie serwisowania ekspresów do kawy. Dobrze się jednak stało, gdyż wracając pociągiem relacji Wiedeń – Konin (a może Koło albo Turek, nie pamiętam) wpadłem na rewelacyjny pomysł na kolejny materiał.
Wsi spokojna, wsi wesoła... Spokojne, ciche życie to terra incognita dla jednych i święty Graal dla pozostałych. Wśród mieszczuchów najbardziej. Zwłaszcza tych, którzy lubują się w, że tak sobie pozwolę popłynąć, in-door entertainment. Myślicie, że dlaczego Wiedźmin stał się tak popularny? Dzięki dojrzałej fabule, dojrzałym wyborom czy może możliwości eksploracji obszarów wiejskich? Zagadka rozwiązana. Co? Ktoś się nie zgadza? Zaraz wytłumaczę, dlaczego to ja mam rację, a wy nie. Posłużę się przy tym żelazną argumentacją, niepodważalnymi prawami SEO oraz jedną, lecz za to trafną i niezwykle popularną wśród słów kluczowych frazą: gry traktory. A może, zamiast pisać po próżnicy, przyznacie się do swojej tłumionej i skrywanej tęsknoty za wirtualną jazdą traktorem i przejdziemy do omawiania gier.
No dobrze, jednak zestawienie nie będzie takie, a może nie dokładnie takie, jak zapowiadałem. Spieszę z wyjaśnieniem – świat gier pozwala na pozbycie się wielu ograniczeń, jakie nakłada na nas rzeczywistość. Jaka jest bowiem definicja traktora w świecie postapokaliptycznym? Jak na pojęcie traktorowatości wpływa zniekształcony realizm świata, w którym funkcjonalność pojazdu nie ogranicza się tylko do transportu, lecz uwzględnia również walory bojowe? Te i inne dylematy sprawiają, że na tytuły podpadające pod frazę gry traktory spojrzymy poprzez znacznie szersze spektrum. No, koniec tłumaczenia się za odbieganie od tematu. Jedziemy! (huhuhu).
Czy można nie pokochać gry pod tytułem Traktor Śmierci? Nie można. A jeśli tytuł nie wystarczy, oto fragment opisu gry na Steamie: "Zasady są tak proste, że nawet twoja babcia mogłaby je opanować. Dopóki PRZERAŻAJĄCE TRAKTORY ŚMIERCI nie doprowadzą jej do zawału". Czujecie miłość? Nie? Nie wierzę. Kamienie nie potrafią czytać.
Grę można najprościej opisać jako realistyczny symulator zbierania kukurydzy. Wcielając się w jednego z członków rodziny Nomsanto udajemy się na farmę i zabieramy do roboty. Problem polega na tym, że jest ciemno, strasznie, a gdzieś wśród kukurydzy poluje na nas przerażający, diabelski traktor. Warte uwagi są aspekty edukacyjne – maszyny powstały w wyniku stosowania przez rodzinę sztucznie zmodyfikowanych upraw. Teraz wiadomo, skąd pochodzi GMO! Bawić się możemy w trybie single, jest również multiplayer (do 4 graczy). Niestety na obecną chwilę nie ma możliwości prowadzenia Traktora Śmierci. Czekamy również na crossover Dzieci kukurydzy Stephena Kinga oraz Death Tractora. Mniam.
Ta perełka to niepowtarzalne połączenie Fify, pinballa i dowolnej gry, w której możemy pojeździć traktorem. Dobra, z Fifą przesadziłem. Ale wszelkie skojarzenia ze słynnym symulatorem futbolu są jak najbardziej uzasadnione – w Tractorball gramy bowiem w piłkę nożną, prowadząc traktor, który posiada z przodu "łapkę" żywcem wziętą z maszyny do pinballa i powiększoną do opowiedniej skali.
W trybie dla pojedynczego gracza twórcy zapowiadają możliwości dostosowywania wyglądu własnej maszyny, rozwój oparty na punktach doświadczenia, tryb rozgrywek sezonowych, turnieje, dwadzieścia lig do odblokowania. W multi będziemy mogli pobawić się w trybie 2v2 oraz kooperacji na pięciu głównych arenach ze zmiennymi ustawieniami dającymi w sumie dwiadzieścia różnych poziomów. A, właśnie, będziemy. Wspominałem już, że Tractorball jeszcze się nie ukazało? Data premiery nieznana.
To taki trochę Monster Truck, a trochę Carmageddon. W trybie MOBA. Postapokaliptyczne miasto Metal City zaprasza na dynamiczne i brutalne igrzyska przyszłości. Z ciężkim gitarowym brzmieniem w tle!
Jak w wielu innych tytułach tego gatunku, rozgrywka kręci się wokół drużynowych potyczek w rzucie izometrycznym, jednak w Heavy Metal Machines zamiast grywalnych postaci wybieramy pojazdy. Cel każdego meczu jest prosty: zdobyć bombę umieszczoną w centrum planszy, a następnie dowieźć ją do bazy przeciwnika. Każdy z pojazdów ma unikalne umiejętności,
a gracze muszą umiejętnie współpracować, by osiągnąć zwycięstwo (np. chroniąc gracza, który aktualnie transportuje bombę). Gra jest stosunkowo młoda, lecz wielu graczy już na tym etapie pozytywnie ocenia jej potencjał i wróży udaną przyszłość. Tak, Steam. Tak, są karty.
O ile setting Heavy Metal Machines przypomina Uciekiniera z Arnoldem Schwarzeneggerem, to Crossout niewątpliwie kojarzy się z Mad Maxem. Gra rzuca nas do olbrzymiej piaskownicy (dosłownie), gdzie naszym zadaniem jest zbudowanie pojazdu do walki z innymi graczami.
Poprzednie zdanie wiernie oddaje istotę gry, jednak uproszczenie nieco ją krzywdzi: aspekt konstruowania wehikułów jest bardzo rozbudowany. Do dyspozycji jest ogromny wybór części, które gracze pozyskują z craftingu i handlu. Szeroki zakres uzbrojenia (piły łańcuchowe, wiertła, karabiny maszynowe, drony i pola maskujące) daje duże pole do popisu przy wyborze strategii bojowej. Zaawansowany system obrażeń powoduje, że szkody doznane przez przeciwnika są natychmiast widoczne na jego pojeździe, a skutki od razu odczuwalne. A gdy jesteśmy gotowi, cóż, zielone światło z napisem DEMOLKA zapala się, więc nie pozostaje nic innego, jak tylko wcisnąć gaz do dechy.
Ukryte DLC, do którego dotarli jedynie najwięksi fani i znawcy gier o przygodach Geralta z Rivii. Górski trakt do Kamiennego Traktora, pradawnego miejsca kultu krasnoludów, kryje niezgłębione tajemnice. Tylko najlepiej wyszkoleni i wyposażeni wiedźmini zdołają pokonać przeciwności piętrzące się na drodze do starożytnej świątyni. A to dopiero początek...
Ukończenie DLC odblokowuje nową broń – srebrną kosę (obrażenia zwiększone o połowę podczas walki w polu), a także możliwość pędzenia bimbru.
Spodobał Ci się unikalny styl pisarski tajemniczego Güntera?
Zobacz pozostałe artykuły z cyklu Zagraj z Gunterem, które przygotował specjalnie dla Portalu.
Günter vier Augen
Futurysta, miłośnik nowoczesnych technologii oraz trybu wieloosobowego. Uważa pozycjonowanie SEO za sztukę mogącą uczynić Internet lepszym miejscem, więc w wolnych chwilach robi nikomu niepotrzebne analizy słów kluczowych. Uwielbia prozę Zajdla, ponieważ uważa jego nazwisko za niemiecko brzmiące. Jego ulubioną formą aktywności fizycznej jest pilates, a ulubionymi grami wszystkie, w których menu widnieje przycisk "multiplayer".
Rodzaj: Sportowe & wyścigi
Grafika: 3D • Premiera: 2015 • PvP: Tak • PvE: Tak •
Koszt: Darmowa • Platformy: PC • Wersja PL: Nie •
Producent: Targem • Wydawca: Gaijin Entertainment • Tematyka: Akcja i budowanie pojazdów - walka na arenach
Ocena | Premiera | |
6. FIFA 21 | 7.3 | 2020 |
7. DSJ 4 - Deluxe Ski Jump 4 | 7.3 | 2011 |
8. TrackMania Nations Forever | 7.3 | 2008 |
9. Rocket League | 7.3 | 2015 |
10. Deluxe Ski Jump 3 - DSJ 3 | 7.3 | 2004 |
REKRUT
0ŁAWNIK
4NOWICJUSZ
3Status: pracuję
WWW:
Gram w: Heroes of the Storm, The Last Stand: Dead Zone, Forge of Empires, ArmA 2 CO
Ulubione gatunki: strategiczne, shootery
Tematyka gier: fantasy, medieval, post-apo, sci-fi, roboty, survival, lochy, statki, wojna, miasto
Preferowana grafika:
Platformy: pc
O sobie:
Wychowany na grach. Początkowo głównie Civilziation i The Settlers, jednak szybko przekonał się też do RTSów ze stajni Westwood, a potem EA, H'n'Sów, FPS, MOBA i niektórych RPG. Na codzień pracownik linii produkcyjnej oraz kochający mąż i ojciec. W wolnych chwilach lubi wsiąknąć w wirtualne światy.
Grałem w HMM tuż po premierze i pytam się: co to ma wspólnego z MOBA?!... Bliżej temu do CTFa, a i tak to dalej nie to...
REKRUT
0OBSERWATOR
0NOWICJUSZ
52017-05-12
Status:
WWW:
Gram w:
Ulubione gatunki:
Tematyka gier:
Preferowana grafika:
Platformy:
O sobie:
Rozgrywka tocząca się na arenie, gdzie głównym celem dwóch drużyn jest zniszczenie symetrycznie rozmieszczonych baz przeciwnika, charakterystyczny dla pionierów gatunku rzut izometryczny, postaci (tu w formie samochodów) posiadające unikalne zdolności oraz funkcje... żeby wymienić kilka. Fakt, nie jest to typowe MOBA, jak LoL, czy DotA, ale moim zdaniem jak najbardziej podpada pod główne założenia gatunku.