Krok za krokiem strategii za ostatnie lata znów stanęły popularne. Warto wspomnieć XCOM Enemy Unknown która włożyła swój istotny wkład w gatunku. Affected Zone Tactics - izometryczna taktyczna RPG z krok za krokiem bojami, a jeśli prościej mówiąc - styl gry z serii S.T.A.L.K.E.R. z aluzjami na strefę alienacji i ugrupowania które walczą między sobą za własność nad terytoriami.
Niedaleka przyszłość, podczas rozwoju naszej cywilizacji rozbłyskuje dotkliwy niedostatek zasobów, czyli cały kryzys po danym powodzie. Lecz, jak jest nie dziwnie, znajduje się nowy zasób - niebieski kryształ z którym nie tak wszystko prosto naprawdę. Żeby jego zdobyć trzeba utrafić do jednego portalu, być może paralelny świat, dokładnie nie jasno, lecz jasno to, że kryształy tam są, i jeśli za nimi nie pójdziecie, to znajdzie się ktoś śmiały za was. Toż same ryzykanckie zbierają się razem i idą podbijać niezbadane, po drodze nieźle zarabiając. Fabuła was tu nie żałuje i wykłada wam naraz wszystko, bo dalej oparcie pójdzie na gameplay. To dosyć poprawny przebieg, przecież wam wszystko już wyjaśniły, wyłożyły warunki i proponują starą dobrą “krok za krokiem strategii”, cześć "SilentStorm". ;)
Na początku stwarzacie bojowca, przebiegacie parę treningów, i po kilku zwycięstwach, i najprawdopodobniej kilku porażkach wspominacie, że jest sklep i skład, na którym można zostawać całe zasoby. Kiedy w całości stwarzacie personaż wy idzie na pobojowisko gdzie was już czekają. Wszystkiego tu jeden reżim - zachwyt flaga, z każdej strony po 8 bojowców, każdy kieruje się realnym graczem. Zadaniem jest prosto załapać całe punkty, albo przetrącić całych przeciwników, wszystko niby dość prosto. By nawet rekomendowałem grać z druhami, bo tu ważna jest naczelna praca, przecież rozkaz przeciwników będzie chytry, i każdy przebieg jest ważny. Po mierze tego jak otrzymujecie zwycięstwo więcej i więcej wam nadaje się za to doświadczenie który potem tracicie na różne polepszania. Jeśli oczekujecie bitwę zbyt długo, to prostszy wybrać “randomly” kilku "czołgów" (które będą posuwać przednią flankę) i jednego "świetlika".
Można również kraty dwoje przeciw dwom, myślę taki reżim jest o wiele weselszy, ponieważ ciekawszy pisać w czacie i współczuć jeden jednemu we dwoje aniżeli z siedmiu graczami. W grze wszystko dosyć minimalistyczno, chociaż na pewno większości akurat takie podejście podoba się. Mechanika boju mocno przypomina powyżej jest wspomniany XCOM i Jagged Alliance. Tu jest tylko jedno "lecz", działać na wyprzedzenie tu nie wolno. Pokłaść żołnierza do kryjówki i pokazać jemu ochraniać jakąś pewną strefę, wykonując pewne działania nie wyjdzie. Doustnie zabawową walutę można nabyć za realne pieniądze, albo kupić premium-konto, żeby proces szedł szybciej. Free-to-play jak nie jak.
Równowaga w grze trochę obudził czujność, na przykład fiszka z miotami, kiedy całe porozumieją się prosto zarzucać przeciwnika granatami za co oni wiadomo otrzymują wiele punktów. Gra jest dosyć chaotyczna, w niej mało taktyki, nowicjuszkom z weteranami wypadnie bardzo ciężko, by nawet powiedziałem, że oni prawie nie mają szans. Boty są tu tępe, a w reżimie PVP trzeba wystarczy długo czekać tymczasem was zarzucą do boju. Jeszcze jedna usterka gry - interfejs. Na przykład po boju kostium, albo broń jest uszkodzony i pokłaść nowe moduły na nich nie być może, tak jak wszystko uszkodzony, i naraz ci nie proponują podreperować się. Zaczynasz łazić po wkładkom i nic nie znajdujesz, w końcu końców wypada prosto kupić nowe. Chociaż nie myślę, że u was powstaną podobne problemy, prosto doradzam przejść trening i po interfejsie. Podoba się różnorodność klas bojowców w każdym z których jest podklasa, toż to odkrywa dosyć wiele możliwości nie pole boju. Początkujący ta gra zwabi niskimi systemowymi wymogami i prostotą - ładował grę, stworzył personaża i naprzód. Tymczasem to grywalny, potencjalny, trochę ciekawy, lecz dosyć surowy, toż spodoba się tylko koneserom gatunku, które już pograły we wszystko i chcą wypróbowania sobie podobnymi.
Ta recenzja ma charakter humorystyczny, jest częścią cyklu MMO NA WESOŁO, w którym Ihnatii w zabawny sposób przybliża poszczególne produkcje MMO.
Zainteresował Cię Affected Zone Tactics? Przeczytaj recenzję Ani, tym razem na poważnie ;)
Ihnatii Korzhevoi
Ja z Ukrainy, naraz będzie zrozumiale niestandardowy sposób napisania albo niektóre błędy:) Student Ekonomicznego Uniwersytetu we Wrocławiu. Często rozmawiam na języku angielskim, wielbię słuchać muzykę, zgłaszam się melomanem. Uprawiam aktywny i czasami ekstremalny sport. User Androidu z doświadczeniem, wielbię IT a niektórymi wieczorami lubię z druhami pograć po siecie. Uważam za arcydzieło grę Wiedźmin 3. Zawsze chodzę na filmy o komiksach, zwłaszcza od DC. W kompanii druhów nie przepuszczam powodu, żeby pożartować nad kimś. Staram się nie wydawać czas daremnie, jednak niektóre moje gadżety uważają owak ;)
Rodzaj: Strategiczne
Grafika: izometryczna • Premiera: 2015 • PvP: Tak • PvE: Tak •
Koszt: Darmowa • Platformy: Windows • Wersja PL: Tak •
Producent: Light Vision Interactive • Wydawca: Light Vision Interactive • Tematyka: Turowe walki drużynowe w postapokaliptycznym świecie
Ocena | Premiera | |
6. Forge of Empires | 7.7 | 2012 |
7. Wartime | 7.7 | 2019 |
8. My Little Farmies | 7.7 | 2013 |
9. My Free Zoo | 7.7 | 2012 |
10. Sea Of Conquest | 7.7 | 2023 |