Minecraft film wreszcie trafił na wielkie ekrany, przyciągając zarówno oddanych graczy, jak i ciekawskich widzów. Produkcja ta oferuje sporo odniesień do kultowej gry, ale czy sprostała oczekiwaniom? W filmie nie zabrakło ikonicznych momentów, znajomych motywów oraz ogromu przygody, której towarzyszy dziecięca radość z budowania własnego świata. MC movie od samego początku wzbudza emocje – od ukłonów w stronę społeczności graczy, przez nieco szaloną fabułę, aż po obecność ulubionych postaci i mobów, takich jak Chicken Jockey czy kultowe "I AM STEVE". Czy jednak Minecraft filmy mogą zdobyć serca fanów równie skutecznie jak ich pierwowzór? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Jednym z największych atutów Minecraft filmu jest znakomita obsada. Jack Black i Jason Momoa błyszczą w swoich rolach, przynosząc autentyczność i humor do świata pełnego sześciennych cudów. Chociaż reszta bohaterów została odegrana całkiem poprawnie, trudno nazwać ich kreacje szczególnie zapadającymi w pamięć. Postacie posiadają raczej proste motywacje, a ich rozwój fabularny pozostawia sporo do życzenia. Wprawdzie wątki bohaterów splatają się w interesujący sposób na początku historii, to jednak ich dalsze losy zostały potraktowane po macoszemu.
W filmie o Minecraft niezwykle wyróżniają się stworzenia niebędące ludźmi. Różowa owca, z którą rozmawia postać Momoy, to jeden z najbardziej uroczych momentów całej produkcji. Postać Malgosha również zasługuje na uznanie — mimo płytkiej motywacji, jej imię i sposób przedstawienia nadają całości niepowtarzalnego uroku.
Premiera Minecraft filmu w Stanach Zjednoczonych wywołała istny szał. W wielu kinach doszło do scen przypominających zbiorowe święto — ludzie w trakcie seansu rzucali popcornem, rozlewali napoje i krzyczeli kultowe frazy z filmu. "CHICKEN JOCKEY!", "FLINT AND STEEL!" czy "I AM STEVE!" niosły się echem po salach, tworząc niepowtarzalną atmosferę zbiorowej euforii.
Na szczęście w Polsce seanse przebiegały w znacznie spokojniejszy sposób. Choć polscy widzowie również rozpoznawali memowe cytaty, to jednak reakcje ograniczały się głównie do śmiechu i pojedynczych okrzyków. Dzięki temu każdy mógł spokojnie delektować się seansem i w pełni wczuć się w magię Minecraft filmu, bez obawy o niespodziewane zamoczenie ubrania czy otrzymanie popcornem w twarz.
Świat wykreowany w Minecraft filmie zachwyca różnorodnością i dbałością o szczegóły. Reżyserzy zadbali o to, aby każdy fragment Overworldu oddawał ducha gry — od majestatycznych biomów, przez tętniące życiem wioski, aż po tajemnicze podziemia. Eksploracja tego świata daje widzowi prawdziwą satysfakcję i pozwala zanurzyć się w pełnej magii przestrzeni, która zachęca do przygody.
Mimo wysokiego poziomu wykonania, nie uniknięto drobnych wpadek technicznych. W niektórych momentach wyraźnie widać było użycie greenscreena, szczególnie podczas bliskich ujęć bohaterów w ludzkiej formie. Jednak film pozostawia po sobie duże pole do rozwoju. Widać, że w Overworldzie jeszcze wiele miejsc pozostało nieodkrytych, co daje nadzieję na potencjalny sequel pełen nowych przygód.
Minecraft film po polsku wzbudził mieszane uczucia. Tłumaczenie nazw własnych zostało wykonane solidnie, ale dubbing już nie zachwyca. Dialogi często brzmią sztucznie, a piosenki, które w oryginalnej wersji zachwycają energią, w polskim wydaniu tracą swój urok. Jack Black w roli Steve'a dostarcza jednak wiele niezapomnianych cytatów, które w polskim tłumaczeniu nie zawsze oddają oryginalny humor i lekkość. Fani Minecraftu mogą poczuć rozczarowanie, szczególnie jeśli spodziewali się poziomu dubbingu znanego z najlepszych animacji ostatnich lat. Niemniej jednak klimat MC movie został w dużej mierze zachowany, co cieszy.
Film o Minecraft pełen jest nawiązań do gry oraz społeczności fanowskiej, które sprawiają, że seans staje się dla fanów prawdziwą gratką. Jednym z najbardziej wzruszających momentów jest subtelne oddanie hołdu Technoblade'owi – uwielbianemu YouTuberowi, którego wpływ na społeczność Minecrafta był ogromny. W jednej ze scen w tle pojawia się jako świnia nosząca koronę, którą Steve opisuje jako „legendę” w odniesienia du jego wizerunku.
Takie detale, choć nierzucające się w oczy przypadkowemu widzowi, są prawdziwym ukłonem w stronę fanów, którzy znają historię i kulturę gry od podszewki. Twórcy MC movie jasno pokazali, że Minecraft film to nie tylko próba zarobku na popularności marki, ale także szczere wyrażenie szacunku dla społeczności.
Filmy Minecraft dotychczas wzbudzały spore kontrowersje, jednak Minecraft Movie Trailer pokazuje, że da się stworzyć coś, co choć nie jest doskonałe, daje widzom ogromną frajdę. Film ma swoje wady — w tym nierówną narrację, nie zawsze udane żarty i przewidywalny scenariusz — ale nadrabia sercem włożonym w realizację. Dla dzieci i młodszych widzów MC movie będzie idealnym sposobem na odkrycie świata Minecraft na nowo. Dorośli, szczególnie ci znający grę od podszewki, mogą dostrzec więcej niedoskonałości, jednak również znajdą tu coś dla siebie — powrót do czasów dziecięcej radości i nieskrępowanej kreatywności.
Minecraft filmy mogą nie dorównywać animowanym hitom pokroju The Lego Movie, ale Minecraft film nadrabia kreatywnością i oddaniem ducha gry. Świat przedstawiony budzi zachwyt, a historia — choć prosta — potrafi zaangażować emocjonalnie, zwłaszcza dzięki obecności znanych motywów i znajomych mobów. Ostatecznie Minecraft film po polsku to propozycja dla każdego, kto kocha budowanie, odkrywanie i tworzenie własnych historii. Choć nie jest to produkcja bez wad, bez wątpienia zasługuje na szansę, szczególnie dla fanów.
Minecraft Movie kończy się w sposób pozostawiający furtkę dla sequela, co zapewne ucieszy miłośników świata Minecraft. Zdecydowanie warto pozostać na seansie do samego końca, bo czekają dwie sceny po napisach — druga z nich w szczególności zaskakuje i pozostawia z uśmiechem na twarzy. Czy film idealnie oddaje ducha gry? Nie zawsze. Czy jest wart obejrzenia? Dla fanów — jak najbardziej. Dla reszty — to kolorowa przygoda, która przypomina, że kreatywność i wyobraźnia nadal mają ogromną siłę.
SPRAWDŹ NASZ PORADNIK DO GRY, MINECRAFT FORGE - MODY DLA GRY ORAZ WERSJĘ "EARTH" NA TELEFON
Maksym Belilovskyi
Studiuję na kierunku Informatyka. Wybrałem specjalizację "Programowanie gier komputerowych" i większość swojego wolnego czasu spędzam w grach komputerowych. Jestem die-hard fanem wielu franczyz growych - zabraknie mi słów, żeby wspomnieć o każdej swojej ulubionej grze. Gry komputerowe miały i mają bardzo wielkie znaczenie w moim życiu, dlatego zdecydowałem się związać swoją przyszłość z tą branżą.
Rodzaj: Inne
Grafika: 3D • Premiera: 2011 • PvP: Tak • PvE: Tak •
Koszt: ok. 100 zł • Platformy: PC, Mac, Android, Linux, Windows Phone, konsole • Wersja PL: Tak •
Producent: Mojang • Wydawca: Mojang • Tematyka: Sandbox - kreatywna eksploracja, budowanie i przetrwanie
Ocena | Premiera | |
6. Mistrzowie Żywiołów | 7.7 | 2014 |
7. Big Bang Empire | 7.7 | 2014 |
8. Heroes of the Storm | 7.7 | 2015 |
9. Hearthstone | 7.6 | 2014 |
10. Candy Match | 7.6 | 2021 |