PORADNIK: Path of Exile - Od nooba dla nooba

W gatunku hack&slash nieprzerwanie przez długie lata pierwsze miejsce zajmowała seria gier zatytułowana Diablo. Przez dekady dostarczała fanom niespotykanych przeżyć i uciechy. Jednakże parę lat temu piedestał zatrząsnął się. Na ringu pojawił się nowy zawodnik i to wagi ciężkiej. Być może warto zmienić strony? Oto poradnik od nooba, dla nooba, czyli Path of Exile w lekkostrawnej pigułce.

Opcje gry

Ustawienia graficzne oraz dźwięk, to kwestia indywidualna, jednakże zanim całkowicie pominę obie te zakładki warto wspomnieć o jednej, dość banalnej sprawie. Aby wycisnąć z gry maksimum możliwości, szczególnie na urządzeniach przenośnych, pamiętajmy o wyborze prawidłowej karty graficznej.

W razie problemów śmiało pytajcie wujka Google, rodzina nigdy nie zostawi w potrzebie. Przejdźmy do ustawień interfejsu, czyli zakładki „UI”. Jest tam kilka bardzo ciekawych opcji, które pomogą wszystkim nowym graczom. Dostępne języki nie dają pola do popisu, chyba, że mówimy o praktykowaniu nauk języków obcych. W tym przypadku zostawię Wam chwilę na przemyślenie tej sprawy… No to przechodzimy dalej. Naszym priorytetem są opcję zaznaczone kółkiem.

Dzięki nim będziemy w stanie sprawniej poruszać się w fantastycznym świecie PoE, a także szybciej wykonywać zlecane questy. W zakładce „Input” można przypisać klawisze do poszczególnych działań. Opcje te najczęściej modernizowane są przez doświadczonych graczy, jednakże jeżeli posiadamy przyzwyczajenia z innych gier, jest szansa, aby je wprowadzić jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywki. W ostatniej zakładce „Notifications” znajdują się wszystkie opcje związane z integracją ze społecznością gry. Warto pamiętać, by włączyć każdą z oferowanych opcji.

Tworzenie postaci

Zanim zacznę rozpisywać się na temat wszystkich oferowanych klas należy w skrócie opowiedzieć o opcjach rozgrywki. Path of Exile (PoE) oferuje nam dwie tak zwane „Ligi” oraz rozgrywkę standardową. Schemat i zasady tych trybów gier mogą być nam dobrze znane z innych produkcji tego gatunki, jednakże w PoE zostały nieco zmodyfikowane. Tryb standardowy, jak sama nazwa wskazuje gwarantuje czystą rozgrywkę. Dwie pozostałe opcje to rozgrywki ligowe. Wprowadzają świeżość poprzez nowy system ekonomiczny, oferują ciekawe możliwości i pozwalają odetchnąć od zatłoczonych serwerów.

Wszystko po to, by po czterech miesiącach połączyć się z rozgrywką standardową, przenieść tam nas samych i otworzyć nowy, ligowy serwer. Istnieje też druga ligowa opcja – hardkorowa. Różni się od swojego poprzednika tylko tym, że w przypadku śmierci bohatera on sam nie znika, a zostaje przeniesiony do rozgrywki standardowej. Myślę, że ten skomplikowany zabieg świetnie wytłumaczy grafika, jaką udało mi się znaleźć na oficjalnej stronie gry.

Klasy

Przechodzimy do chyba najbardziej czasochłonnej części gry, czyli wyboru klasy bohatera. Możliwości rozwoju zaprezentowane przez PoE są na tyle imponujące, iż śmiało mogę powiedzieć, że lepszych nie widziałem. To tylko utrudnia nam podjęcie decyzji. Drzewko umiejętności jest tak elastyczne, iż przy odpowiednim wyborze talentów potężny Marauder może rzucać zaklęcia, a postać o klasie Witch, bić dwuręcznym toporem. Pytanie, czy będzie to skuteczne.

Zanim przejdziemy dalej pragnę zaznaczyć, że w poniższym tekście nazewnictwo z gry przedstawiane będzie w języku angielskim, aby uniknąć niesmacznego tłumaczenia, jak w przypadku jednego znanego filmu o wojnach wśród gwiazd. Zapewne wybraliście wcześniej język angielski, co tylko pomoże nam lepiej się zrozumieć w dalszych akapitach. A teraz od początku. Dostępnych klas jest siedem, a każda z nich cechuje się nieco odmiennym sposobem walki. Jednakże chcąc poznać prawdziwą naturę postaci musimy się zagłębić w specjalizacjach, jakie są dla nich dostępne.

Owe rozszerzenia umiejętności zwane są klasami Ascendancy. Każda z klas, oprócz Sciona, ma ich dostępne trzy. Wybór pojawi się później w grze i dopiero wtedy będziemy mieli szanse poznać prawdziwy potencjał postaci, otrzymując potężny pasywny skill. Myślę, że warto zgotować sobie mały spoiler, aby już przed wyborem postaci wyobrażać sobie z jaką specjalizacją Ascendancy utworzymy największą synergię i oczywiście, jaka sprawi nam najwięcej frajdy.

Zgaduję, że siedzicie teraz wygodnie, spoglądając na ekran wyboru postaci, sączycie mountain dew, jak przystało na profesjonalnych graczy i dochodzicie do wniosku, że na Waszym ekranie widnieje sześć postaci. Liczycie raz jeszcze, zerkacie z powrotem na tekst. Spokojnie, klas jest siedem, niestety nie są wszystkie dostępne dla nowych graczy. Siódma klasa, czyli Scion, nie jest odblokowana po kupnie (szalony pomysł, prawda Blizzard?), lecz po uratowaniu Sciona pod koniec aktu siódmego. Wynika to ze złożoności schematu rozgrywki, jakim operuje ta klasa. Na ekranie zatem stoją Templar, Marauder, Shadow, Duelist, Ranger, Witch no i oczywiście później Scion, co do tego musicie mi wierzyć na słowo. Na forach istnieje mnóstwo topowych buildów, lecz metoda kopiuj+wklej może nie być do końca skuteczna w sukcesywnym rozwoju Waszej pierwszej postaci. Na start polecam wybrać bardziej jednotorową postać, taką jak Marauder, Witch, czy Ranger. Wybranie jednej z pozostałych klas, prędzej czy później zmusi nas do bardziej elastycznego, hybrydowego podejścia, co może być problematyczne dla nowych zawodników.

Drzewko umiejętności

Mimo iż, levelowanie kończy się na poziomie setnym, do zdobycia są aż 122 punkty umiejętności, co pozwala nieco zaszaleć na końcu naszej historii. Drzewko umiejętności jest rozgałęzionym sześciokątem, którego każdy kąt reprezentuję jedną z klas, a sam środek, Sciona. Aby lepiej sobie to zobrazować zaprezentuję drzewko nowo powstałej bohaterki o klasie Witch, która jak widać, zajmuje szczyt sześciokąta.

Wiem, screen może na początku przerażać, ale z dość szybko można zrozumieć jego działanie. Jak już wspomniałem, każda klasa może korzystać z umiejętności drugiej, przy odpowiednim rozłożeniu punktów. Strefa startowa, jest zaznaczona niebieskimi granicami, na jej ścieżkach, czyli pojedynczych węzłach, jest priorytetowy atrybut, czyli w tym przypadku inteligencja. Pojedyncze ścieżki z upragnionym atrybutem są małą podpowiedzią, gdzie możemy się kierować.

Cluster, to pąk umiejętności, które kierują się określonym motywem przewodnim, w poniższym przykładzie jest to ogień. Motyw przewodni daje nam do zrozumienia, czym charakteryzują się zebrane wokół niego skille i czy warto tam dążyć.

Jak można zauważyć, dwie umiejętności charakteryzują się złotym obramowaniem, są to umiejętności specjalne, które w porównaniu do reszty mogą mieć aż cztery właściwości (czyli dwa razy więcej). Umiejętności kluczowe, całkowicie potrafią zmienić styl rozgrywki. Ich potęga jest niesamowita, lecz z wielką mocą idzie też wielka odpowiedzialność. Każdą pozytywną właściwość dopełnia druga, negatywna.

Zbrojenie

Nasz bohater już pręży się gotowy do działania. Wiemy już jaką postać chcemy wykreować i jak rozłożyć punkty umiejętności. Jednakże skille, to nie wszystko, albowiem nago nikogo nie pokonamy. Przedmioty są tak mocne, jak atrybuty w nich zaklęte, a ich ilość zależy od rodzaju zdobytego przedmiotu.

Tak o to w przedmiocie białym, podstawowym, nie znajdziemy żadnego bonusu, magiczny (niebieski) ma atrybutów dwa, rzadki (żółty) od trzech do sześciu, a unikalny (czerwony) ma specjalny rodzaj atrybutów. Pojawiające się w czasie rozgrywki quest itemy, mają kolor zielony, jednakże służą tylko i wyłącznie do wypełnienia zadania. Wzbogaceniem naszego ekwipunku są tak zwane socket gems. Przedmioty wyposażone w specjalne wejście można wzbogacić o gem, dodając dodatkowego atrybutu. Wybór gemów jest niezwykle ważny, gdyż może diametralnie zmienić rozgrywkę.

Tak naprawdę całe drzewko umiejętności to skille pasywne. Magię kolorów i obrażeń na ekranie wywołują właśnie odpowiednie gemy. A dzielą się one na dwa rodzaje: gemy z aktywnymi skillami i gemy uzupełniające. Każdy z nich ma swój własny kolor, atrybut oraz wymagany poziom. Warto o tym pamiętać wraz z rozwojem naszej postaci. Zwiększając poziom gemu, zwiększamy także moc umiejętności, wymagany poziom, a także przykładowo pobór many. Nieprzemyślane zwiększenie poziomu gemu może uniemożliwić nam jego użycie. Podział gemów, który wcześniej wymieniłem, jest niezwykle ważny. Nie możemy gemu uzupełniającego połączyć z drugim uzupełniającym. Łącząc gemy bardzo ważne jest, by posiadały wspólne słowa kluczowe.

Przedmioty można ulepszać podobnie jak gemy. Również wymagają odpowiednich do tego środków oraz wiedzy z jubilerstwa. Zaczynając swoją przygodę z PoE udało mi się znaleźć pewną listę priorytetów w dobieraniu odpowiednich atrybutów, którą chętnie się podzielę. Lista prezentuje się następująco: 1) Życie, 2) Odporność, 3) Połączenia ze skillami 4) Obrażenia, 5) Armor, szanse na unik, tarcze.

Obrażenia zadawane przez potwory są często do przewidzenia. Podstawowe umiejętności matematyczne pozwalają przewidzieć rezultat walki. Niespodziewane potężne uderzenia pochodzą zazwyczaj od żywiołów, bądź krytycznych uderzeń fizycznych. Duża ilość życia i odporności pozwoli nam poruszać się w miarę bezpiecznie przez wszystkie akty. Warto wspomnieć, że nieopisaną pomocą są mikstury życia i many. Ich poziom odpowiada poziomowi potworów, z którymi walczymy, więc warto zerkać, czy są dobrane odpowiednio, szczególnie na wyższych poziomach.

Jestem przekonany, że powyższy poradnik zawiera garść pożytecznych informacji, które dadzą kopa zarówno świeżym graczom, jak i ich postaciom. Mam nadzieję, że zawarta tutaj zaledwie namiastka potrzebnej wiedzy uchroni Was od chociaż kilku dodatkowych zgonów.

SPRAWDŹ TAKŻE ZESTAWIENIA TOP NAJLEPSZYCH GIER MMORPG WSZECHCZASÓW, FANTASY MMO ORAZ RPG

Sprawdź też inne poradniki w naszej bazie.

 

Kamil Milkiewicz

Pasję do gier MMORPG zawdzięcza długej przygodzie z WoWem, jednak lubi też przysiąść do dobrego RTS-a. Wielki fan Tolkienowskiego świata. Wolne chwile spędza na oglądaniu klasyki amerykańskiego kina i studiowaniu książek kulinarnych. Kiedy nie siedzi przed komputerem dźwiga ciężary i spotyka się z przyjaciółmi.