PORADNIK: Malujemy figurkę Ryze z League of Legends [część 2]

W pierwszej części poradnika przybliżającego tajniki malowania figurek kolekcjonerskich opisałem początkowe trzy etapy działania, na które składają się: planowanie i wizja, przygotowanie materiałów oraz podkład i pierwsze warstwy farby. W niniejszej drugiej części zajmę się omówieniem technik malarskich, opisem znaczenia światła i cienia oraz ostatnimi wykończeniami i akcentami. Na końcu zaś będziecie mogli zobaczyć galerię z efektem końcowym pomalowanej figurki. Zaczynamy!

Etap IV – kolejne warstwy, omówienie technik malarskich

Drugą warstwę farby nanosimy po to by zakryć prześwitujący plastik, szczególnie istotne jest to przy jasnych kolorach. Gdy powłoka jest już jednorodna możemy przejść do najtrudniejszej części malowania figurki – nadawania jej charakteru. Celami tego etapu są: nadanie faktury, zwiększenie ilości odcieni i uprzestrzennienie figurki.

Mnogość odcieni naniesione na spodnie i zwój.

Zwiększanie ilości odcieni – elementy figurki wyglądają naturalnie, gdy wzbogacimy je o więcej odcieni. Warto jest mieszać kolory i wprowadzać kilka tonacji. Malując czerwone spodnie Ryze używałem też koloru pomarańczowego, brązowego i niebieskiego, dzięki temu są one niejednorodne i wyglądają na lekko zużyte. Jeśli jesteś mało doświadczony w malowaniu, polecam wpierw przetestować mieszanie kolorów na kartce i poszukanie w sieci poradnika, który poszerzy Twoją wiedzę. Jest to obszerne zagadnienie, ale bardzo pasjonujące i przydatne!
 

Technika laserunkowa – polega na malowaniu powierzchni rozwodniona farbą, tak by nie zakryła całkowicie koloru poprzedniej powłoki.  Na poniższym zdjęciu widać efekt malowania czarną rozwodnioną farbą po farbie beżowej. Dodatkowym atutem tej techniki jest to, że rozwodniona farba dokładniej wypełnia wszelkie pory, co daje bardzo ciekawy efekt. Laserunkiem możemy uzyskać fakturę oraz powodować rozjaśnienie lub ściemnienie koloru, co jest przydatne przy cieniowaniu figurki.

Zwój po laserunku (dolna i boczna część) i przed ( górna część).
 

Technika przecierania – w pierwszym wariancie polega na nanoszeniu małej ilości farby bez jej rozwodnienia. Należy zamoczyć suchy pędzel w farbie a następnie wytrzeć go w papier, tak by pozostała na nim minimalna ilość farby. Tak przygotowanym pędzlem delikatnie malujemy wybrane elementy. Farba pozostanie głównie na wypukłych nierównościach dając świetną fakturę. Drugim wariantem tej techniki jest wycieranie nadmiaru farby, która pozostanie wtedy tylko w zagłębieniach figurki. Od strony praktycznej wystarczy pomalować powierzchnie dość gęstą farbą a następnie przetrzeć ją sucha szmatką. Użyłem tej techniki np. do namalowania okucia książki. Pierwsza warstwa była koloru żółtego, następnie na nią nałożyłem kolor miedziany i przetarłem.

Miedziano-żółta przecierka na książce.
 

Etap V – Światło i cień

Efekt światłocienia na ciele i głowie.
 

Żeby uzyskać efekt większej przestrzenności malowanej postaci posłużyłem się światłocieniami. Wszelkiego rodzaju zagłębienia malowałem ciemniejszym kolorem, natomiast miejsca mocno nasłonecznione rozjaśniałem żółcią lub bielą. Pomocne jest tutaj oświetlenie figurki od góry, wówczas dobrze widać gdzie rozkładają się cienie i światła. Dobry efekt cieniowania można uzyskać stosując laserunek – rozwodnioną farbę. Prócz oczywistej czerni, do tworzenia cieni nadają się też takie barwy jak niebieski, fiolet i zieleń - warto z nimi eksperymentować. Przy malowaniu Ryze najwięcej światłocieni udało mi się umieścić na ciele bohatera oraz na zwoju.

Efekt światłocienia na plecach i ramionach.

Etap VI – Akcenty

Na sam koniec, postanowiłem dodać akcent w postaci metalicznej miedzianej farby. Uznałem, że będzie się świetnie komponować się na elementach imitujących metal, takich jak okucie książki, czy pas na zwoju. Metaliczna farba bardzo dobrze rozświetliła pelerynę i napis. By uzyskać maksymalny efekt odbłysku pomalowałem wcześniej wybrane elementy na biało, a dopiero potem farbą z drobinkami metalu.


To już wszystko, co chciałem Wam przybliżyć w zakresie malowania figurek kolekcjonerskich. Poniżej możecie zobaczyć efekt końcowy mojej twórczości, tymczasem życzę powodzenia w malowaniu własnych figurek!

Specjalne podziękowania należą się firmie 3dl.tech, która przekazała figurkę Ryze do pomalowania!

Pierwsza część poradnika
najduje się TUTAJ.

Sprawdź też inne
poradniki w naszej bazie.

Dominik Dziedzina

Projektant i artysta, założyciel grupy artystycznej MURall, w której maluje murale. Pasję do kreatywnego działania i majsterkowania miał już od dzieciństwa, wywalczył wówczas tytuł Wicemistrza Polski makiet samolotów latających własnoręcznie wykonaną maszyną. Żeby się nie nudzić ciągle szuka nowych wyzwań.