Na potrzeby dzisiejszego materiału poprosiłem administrację portalu o wprowadzenie dodatkowego skryptu weryfikacji wiekowej czytelników. Chcąc wyświetlić ten materiał o grach dla dorosłych zostaniecie poproszeni o zadeklamowanie fragmentu „Pana Tadeusza” do mikrofonu, rozwiązanie równania z dwiema niewiadomymi i zamówienie ryby z frytkami w dwóch dowolnie wybranych językach obcych. Na końcu zabawy dla dorosłych czeka Was minigierka z rzucaniem pomidorami w twarze znanych jutuberów. Mam nadzieję, że admin nie zaspał i wszystko działa, jak trzeba, bo materiał jest naprawdę ostry i jeśli nie macie skończonych 18-stu lat, lepiej poczytajcie o My Little Farmies.
Nie od dziś wiadomo, że etykietka „tylko dla dorosłych” to jeden z najbardziej chwytliwych sposobów na reklamę gry. Etykietkę taką bardzo łatwo również dowolnej grze przykleić – wystarczy odpowiedni poziom drastyczności, kontrowersyjna tematyka lub – co chyba najpopularniejsze – nagość i seks. Zwłaszcza w związku z tym ostatnim twórcy MMO (zwłaszcza tych azjatyckich) prześcigają się w tworzeniu przeróżnych clickbaitów, podczas gdy w rzeczywistości ich gry niczym nie różnią się pod względem rozgrywki od pozostałych tytułów. Wyjątkiem może być zestaw gier erotycznych, o czym możecie się łatwo przekonać klikając na poniższą grafikę. Ostrzegam - materiał przeznaczony jest dla graczy o mocnych nerwach!
Ciężko w tym wszystkim odnaleźć tytuł, w którym „osiemnaście plus” byłoby uzasadnione czymś więcej, niż pójściem na łatwiznę i chęcią łatwego zarobku, zwłaszcza przy przesycie, jaki obecny rynek prezentuje. Nie oznacza to, że takich gier nie ma – a poza rynkiem MMO znaleźć je można bardzo łatwo. Choćby i nasz rodzimy Wiedźmin pokazał głębię niełatwych wyborów i naturę zła drzemiącego w człowieku. Twórcy South Parku w prosty, kreskówkowy, a zarazem boleśnie bezpośredni sposób uświadamiają nas w poziomie absurdu rzeczywistości, w której żyjemy. Szykowany na początek przyszłego roku Scorn zapowiada sugestywny, przesiąknięty filozoficznymi rozważaniami na tematu bytu horror mocno zainspirowany twórczością H.R. Geigera (pierwsza część ma nosić tytuł „Dasein”). A jak jest z grami sieciowymi? Czy twórcy MMO potrafią podjąć temat „dojrzałych gier” i z jakim skutkiem? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, specjalnie dla was przekopałem się przez koreańskie śmieci w stylu „Sexy Queen Online Fantasy Blade XXX Kindgom”, a także tonę clickbaitów i nude modów i wybrałem gry, które mają nieco więcej do zaoferowania dojrzałemu graczowi. Nie ma za co.
Fikcyjny region Norvinsk, miasto Tarkov. Brama pomiędzy Rosją a resztą Europy. Ogólnoświatowa korporacja doprowadza do politycznego skandalu. W toku eskalacji konfliktu dochodzi do starcia wojsk ONZ, armii państwowej i dwóch prywatnych organizacji militarnych. W przeciągu sześciu miesięcy ogień i zniszczenie ogarniają cały region, jego granice zostają zamknięte, a mieszkańcy uwięzieni. Wśród tych, którzy ocaleli rozpoczyna się walka o przetrwanie. Celem jest ucieczka z piekła na Ziemi, jakim stało się miasto Tarkov.
Gracze wcielają się w najemników i opowiadają po stronie jednej z dwóch frakcji: USEC lub BEAR. Można zagrać również jako członek jednego z gangów, w które zorganizowali się lokalni mieszkańcy („Scavs”) i powalczyć o terytorium zniszczonego miasta. Twórcy zapowiadają ciekawy miks gatunków (FPS z elementami RPG i silnym akcentem na fabułę), który będzie można z powodzeniem rozgrywać samotnie, jak i w trybie sieciowym. Rozgrywka ma charakteryzować się dużym realizmem i naciskiem na przetrwanie w niekorzystnym środowisku, gdzie śmierć nadchodzi nie tylko w postaci wrogiej kuli, lecz również wykrwawienia, zatrucia bądź odwodnienia. Realizm przekłada się również na korzystanie z ekwipunku, a zwłaszcza broni, która może nam się zwyczajnie przegrzać bądź niespodziewanie zaciąć. Autorzy zapowiadają niezwykle rozbudowany system modyfikacji i usprawniania naszych pukawek. W ruinach Tarkov spotkamy wrogów, jak i neutralnych NPCów, którzy zlecą nam zadania lub pohandlują. W trakcie rozgrywki rozwiniemy umiejętności naszej postaci (również te, które nie przekładają się bezpośrednio na walkę). Escape from Tarkov obecnie znajduje się w fazie beta, pre-order można złożyć na głównej stronie gry.
Trzy frakcje: Templars, Illuminati, Dragon. Współczesny, realistyczny świat przesiąknięty jednocześnie lovecraftowską mitologią i balansujący na granicy rzeczywistości i nadnaturalności. Dojrzała, rozbudowana fabuła, dobrze napisana i opowiedziana historia. Questy wymagające myślenia, gęsty i wciągający klimat. Z drugiej strony nie do końca udane zmiany wprowadzone po reboocie (wcześniej gra nazywała się po prostu Secret World): klasyczne levelowanie, ograniczenia związane z modelem free to play (na przykład odblokowywanie nowych broni, za które trzeba płacić wewnętrzną walutą bądź prawdziwą). Gra ma swoje wady, jednakże wciąż posiada cechy, za które wielu nazywa ją jednym z najciekawszych tytułów w kategorii MMO. Warto spróbować.
Tak właściwie to EVE Online nie ma ograniczeń wiekowych. Nie uświadczymy tu ani roznegliżowanych pań, ani przesadnie drastycznych widoków. Nie zmienia to jednak faktu, że wśród community ciężko znaleźć graczy w wieku poniżej 20 lat. Dlaczego? Gra ma wysoki poziom trudności, co sprawia, że przyciąga starszych, bardziej dojrzałych graczy, którzy są w stanie pojąć i w pełni cieszyć tak rozbudowanym tytułem. EVE to trzynastoletni już, kosmiczny sandbox, który niedawno przeszedł na model free2play. Choć skomplikowana, oferuje niezmierzony wszechświat, w którym gracz może zostać odkrywcą, przemysłowcem bądź zdobywcą. Świetna propozycja dla lubiących wyzwania i niebanalną rozgrywkę.
Jeśli mowa o seksie w grach, lepiej wspomnieć już o tych, które podejmują tematykę w pomysłowy sposób, a nie próbują zasłużyć na łatkę „+18” epatując nieuzasadnioną nagością. Wśród klasyków wskazać można choćby na nieśmiertelną serię Leisure Suit Larry, ale przecież chcemy skupić się na MMO. Jeśli chodzi o lżejsze, przeglądarkowe klikadła, mamy do dyspozycji choćby recenzowane jakiś czas temu Big Bang Empire czy Hot Candy Land, symulatory pornobiznesu. W kategorii większych, „pełnoprawnych” produkcji większość bazuje raczej na tym samym – dążeniu do wyciągnięcia od klienta gotówki w celu uzyskania dostępu do pełnych funkcji. Najpopularniejsze tytuły to Second Life i Red Light Center – zainteresowanych odsyłam do wujka poszukiwacza.
Nie samym MMO człowiek żyje. Czasem wystarczy mała gierka we flashu, żeby zrelaksować się podczas przerwy w pracy. Wśród takich gierek również znajdziemy mnóstwo podpadających pod kategorię +18. Zerknijcie na tytuły takie jak „Hide the Fart”, „Penguin Massacre”, „Don't Shoot the Puppy”, czy „Super Monkey Poop Fight” mówią same za siebie.
INTERESUJĄ CIĘ RANDKI EROTYCZNE?
ZOBACZ ZESTAWIENIE NAJLEPSZYCH PORTALI RANDKOWYCH W POLSCE
Spodobał Ci się unikalny styl pisarski tajemniczego Güntera?
Zobacz pozostałe artykuły z cyklu Zagraj z Gunterem, które przygotował specjalnie dla Portalu.
Günter vier Augen
Futurysta, miłośnik nowoczesnych technologii oraz trybu wieloosobowego. Uważa pozycjonowanie SEO za sztukę mogącą uczynić Internet lepszym miejscem, więc w wolnych chwilach robi nikomu niepotrzebne analizy słów kluczowych. Uwielbia prozę Zajdla, ponieważ uważa jego nazwisko za niemiecko brzmiące. Jego ulubioną formą aktywności fizycznej jest pilates, a ulubionymi grami wszystkie, w których menu widnieje przycisk "multiplayer".
Rodzaj: Inne
Grafika: 3D • Premiera: 2021 • PvP: Nie • PvE: Nie •
Koszt: Darmowa • Platformy: PC • Wersja PL: Nie •
Producent: 3Dfuckdolls.com • Wydawca: 3Dfuckdolls.com • Tematyka: Interaktywna gra dla dorosłych z realistycznymi modelami 3D
Ocena | Premiera | |
6. Mistrzowie Żywiołów | 7.7 | 2014 |
7. Big Bang Empire | 7.7 | 2014 |
8. Heroes of the Storm | 7.7 | 2015 |
9. Hearthstone | 7.6 | 2014 |
10. Arkadia | 7.6 | 1997 |
OK
fajna gra
No to czas przetestować wszystkie po kolei i wtedy postaram się też przygotować swój ranking tych gier. Na razie tylko EVE ONLINE sprawdziłem i nawet trochę pograłem :)