Gry planszowe potrafią bawić… w trakcie tej planszówki budowaliśmy najeżony pułapkami labirynt, zdobywaliśmy potężne artefakty, używaliśmy magicznych zdolności postaci i walczyliśmy o nieśmiertelność próbując oszukać strażnika podziemi - starożytnego Golema. Ubaw był wyborny! Gra przygodowa fantasy Labyrinth: Paths of Destiny to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów fantastyki!
Liczba graczy: 2-6 |
Czas rozgrywki: 45-90 min. |
Trudność: łatwa / średnia |
Gra planszowa Labirynt zabiera nas do prastarych czasów, gdzie wcielając się w epickich bohaterów wyruszymy ku przygodzie do labiryntu, by zdobyć klucz do komnaty centralnej, w której czeka na nas nieśmiertelność. Podziemia tej planszówki będziemy odkrywać przez ich budowanie, przyjdzie nam także zdobywać magiczne przedmioty i wywoływać mistyczne zdarzenia a także przechodzić pułapki i skakać z mostów (niczym w “Prince of Persia”) pokonując potwory lub naszych przyjaciół, którzy mają ten sam cel.
Pierwsza edycja gry została wydana już 2012 roku i od razu otrzymała prestiżową nagrodę “Nagroda Graczy, Gra Roku”, którą otrzymują najlepsze gry planszowe rodzinne i nie tylko, które są wydawane w Polsce. W 2021 roku ta planszówka wróciła do sprzedaży po kilkuletniej niedostępności i cieszy się popularnością wśród graczy, tak jak poprzednie edycje. Labirynt: Ścieżki Przeznaczenia na pierwszy rzut oka przypomina gry planszowe dla dzieci o podziemiach takie, jak “Władcy Podziemi”, “Karak” czy “Brzdęk”, ale różni się od nich znacząco pozwalając graczom na więcej działania, niż inne podobne planszówki.
Warto wspomnieć, że obecna, najnowsza edycja zawiera wszystkie dodatki. Od najmłodszych lat nasza ekipa kochała grać w gry i wychowywała na planszówkach takich, jak Talisman, Maga i Miecz, Magiczny Miecz, Dungeons & Dragons, Magic the Gathering, czy Warcraft byliśmy pewni, że przygoda w Labiryncie (który sami konstruujemy) da się zaliczyć także do kategorii gry planszowe dla dorosłych i zapewni nam godziny świetnej zabawy. I tak właśnie było!
To, co pozytywnie nas zaskoczyło to cena tej planszówki do ilości i jakości wykonanych elementów. Ta gra planszowa to czysta eksplozja kolorów naprawdę pozytywnie zaskakuje, choć niektóre z grafik mógłby być trochę jaśniejsze. Wszystko jest wykonane dość starannie. Na uwagę zasługuje duża ilość postaci aż 17 (15 + 2 z dodatków).
Autorzy gry pokusili się o dodanie do pudełka woreczków strunowych, by łatwo utrzymać w nim porządek, co bardzo się ceni. W tej grze też znalazło się miejsce na kraty pomocy, które sprawiają, że łatwiej się jej nauczyć. Najlepsze gry planszowe mają tak, że powinno dać się je rozłożyć i wytłumaczyć w 15 minut. Tym razem nam się to udało i Labyrinth spełnił ten warunek.
Musimy wspomnieć o jeszcze jednym elemencie gry. Ilustracje postaci, potworów, zdarzeń, przedmiotów są perfekcyjne - pięknie oddają klimat fantasy i sprawiają, że aż chce się odkryć zapomniane zakamarki labiryntu, który dzięki zastosowaniu infografik jest bardzo czytelny, podobnie jak reszta elementów. Gra zawiera 55 kart więc coś o czym trzeba samemu pomyśleć - to koszulki na karty, nie jest to jednak błąd, bo tak mają gry planszowe.
Gry planszowe dla dzieci, rodzin i dorosłych tzw. “niedzielnych graczy” mają to do siebie, że muszą być proste. Zasady do gry Labirynt takie właśnie są, co sprawia, że gra może przypaść do gustu bardzo szerokiemu gronu odbiorców, tak jak inne znane i polecane na start gry planszowe rodzinne, takie jak: “Talisman”, czy “Osadnicy z Catanu”. Rozgrywka w grę przygodową fantasy Labyrinth: Paths of Destiny trwa do momentu, gdy przynajmniej jeden z graczy podniesie klucz z pola klucza, które nie przylega do jego pola startowego i dotrze z nim na pole centralne.
Mogłoby się wydawać, że osiąganie za każdym razem tego samego celu może się znudzić, ale tak nie jest, bo każdą postacią gra się w zupełnie inny sposób. Znajdziemy tu bohaterów skupiających się na budowaniu i manipulowaniu korytarzami (Architekt, Iluzjonista), walce i przebijaniu się (Mistrz Miecza, Siostra Wojny), leczeniu się i pieczętowaniu szlaków (Paladyn, Żniwiarz), Sprycie i Zwinności (Łowca, Łotrzyca, Łuczniczka), używaniu magicznych zdolności (Czarnoksiężnik, Czarodziejka), kontrolowaniu mocy przedmiotów i artefaktów (Teurg), kontrolowaniu umysłów innych postaci (Mentalmanta), kontrolowaniu Golema (Pani Golemów), a także… kontrolowaniu zdarzeń (Arcykapłanka) oraz potworów (Zaklinaczka).
Ponadto ma znaczenie, jak postacie są rozmieszczone na polach startowych. Nie ma też możliwości by wybudować taki sam labirynt, gdzie przedmioty i pułapki byłyby w tym samym miejscu. Za każdym razem w tę planszówkę gra się inaczej i to duży plus. Zapewnia to też hexowa plansza (w kształcie plastrów miodu) przywodząca na myśl tę z “Osadników z Catanu”.
Jak grać w Labyrinth? Gracze wykonują swoje tury po kolei zgodnie ze wskazówkami zegara. Każdy z nich po swojej kolejce może poruszyć jednym żetonem potwora, choć jest to opcjonalne. W grze zastosowano mechanizm ENERGII. W swojej turze każdy z graczy ma dokładnie 2 punkty ENERGII, które będzie wydawał na wykonywanie działań, używanie zdolności swojej postaci, czy zdobytych artefaktów. Takich, jak na obrazku poniżej…
W bardzo wielkim skrócie - punkty ENERGII możemy wydawać na następujące działania - jest w czym wybierać, ale podstawowe to: ruch, budowa lub zastawianie pułapki. Ruch to po prostu przesunięcie swojego pionka z korytarza na kafelku na inny korytarz, który z nim sąsiaduje. Zawsze po akcji ruchu należy sprawdzić, co się tam znajduje - “EKSPLOROWAĆ GO”. Jeśli znajduje się tam żeton innej postaci - należy sprawdzić, co robi. Gdy stoi tam strażnik tj. Golem - należy wrócić na start. Może tam także być położony żeton pułapki - wtedy należy go odkryć, jeśli jest zakryty i wykonać test pułapki. Na takim polu może znajdować się także potwór lub inna postać - wtedy może wydarzyć się walka. Na takim polu mogą znajdować się też skarby np. klucz do pola centralnego lub magiczne przedmioty - wtedy można je podnieść.
Budowa to akcja polegająca na wylosowaniu kafelka labiryntu i dołożeniu go do innego kafelka lub ramki planszy. Co ciekawe możemy go dołożyć koło siebie ułatwiając sobie osiągnięcie celu gry, albo tak, aby utrudnić jego wykonanie innym. Nie wiem, jak Wy, ale my uwielbiamy podczas planszówek pokusić się o takie… “drobne miłe gesty w stronę przyjaciół” :D.
Zastawianie pułapki to trzecia główna akcja. Służy ona jedynie przeszkadzaniu innym lub zaspokojeniu potrzebny drobnych złośliwości podczas grania :D. Losujemy 1 żeton z puli pułapek i stawiamy go w pobliżu innego gracza. Proste, prawda? A jakież soczyste! Typów pułapek jest cały arsenał a ich efekty potrafią być zaskakujące od zadawania obrażeń po oszołamienie, czy wysyłanie delikwenta na drugi koniec labiryntu… oj tak… łezka w oku, czuć wpływ gier komputerowych, takich jak: Prince of Persia, Dungeon Keeper 2 / Dungeons 3, czy Orcs Must Die.
Naszą ENERGIĘ możemy wydać także na działania DODATKOWE. Mowa tu o wspinaczce/zejściu, odpoczynku czy ataku. To, co wyróżnia tę grę od innych gier o podziemiach to plansza. Labirynt w tej grze jest wielopoziomowy i udaje planszę ala 3D (w izometrycznym rzucie 2D). Wyszło to dobrze i jest to coś, wyróżnia tę grę od innych gier o podziemiach. Ponadto wiele korytarzy posiada MOSTY. Jak się już domyślacie dzięki nim poziomy można zmieniać wykonując działanie wspinaczki/zejścia za 1 ENERGII.
Czasem zdarza się tak, że postać zostanie oszołomiona (otrzymuje żeton/y oszołomienia) - czy to podczas wspinaczki/zejścia, czy to na wskutek działania pułapek. Wtedy nie może robić nic innego, jak wydać 1 ENERGII, by ODPOCZĄĆ tj. ściągnąć 1 żeton takiego oszołomienia. Atak jest dość oczywisty - wykonuje się go wtedy, gdy nasza postać stoi w korytarzu, w którym znajduje się inna postać lub potwór. Mechanika walki jest prosta i polega na rzucie dwoma kostkami i dodania do nich odpowiednich modyfikatorów (z karty postaci, przedmiotów itd.). Strona, która uzyska wyższy wynik - wygrywa.
Potwory mają jeden punkt życia i przegrywają, gdy nasza postać uzyska wyższy wynik, ale by je zabić trzeba spełnić odpowiednie warunki. Inne postacie mają 4 życia, ale w zależności od profesji nasza postać zadaje 1, 2 lub 3 obrażenia, gdy wygra walkę. Smaczku walce dodaje to, że jeśli zabijemy potwora to otrzymujemy przedmiot. Jeśli pokonamy postać gracza w bitwie i ma ona przedmiot - to możemy jej mu go odebrać. Jeśli zaś postać innego gracza zginie i miała ona “Klucz do Komnaty Centralnej” - to upuszcza go pod naszymi stopami i wraca na swoje pole startowe, by nas ścigać za nasz niecny występek! :D Co ciekawe - zginięcie wcale nie oznacza, że przegramy. Raczej w tej grze każdy ma cały czas szansę na zwycięstwo!
Pora na opisanie działań specjalnych. Charakteryzuje je to, że można wykonać każde z nich tylko raz podczas swojej tury. Nie opłacają się one na początkowych etapach gry, ale na dalszych jej etapach sieją istny postrach :D. Mowa tu o: wykonaniu ruchu Golemem, wykonaniu ruchu potworami i aktywowaniu (wylosowaniu karty) zdarzenia.
Zacznijmy od Golema. Jest on niezniszczalny. Kogo spotka - tego przenosi na jego pole startowe, by mógł cieszyć się zabawą od początku ;), ale nie traci się wtedy klucza. Wydając 1 ENERGII losujemy kartę ruchu Golema, który bywa kapryśny i może… ruszyć się o 1, 2 lub 3 korytarze (największa szansa, że o 1), nie ruszyć się wcale, przeteleportować się (niczym Cyrax z “Mortal Kombat”) na pole centralne albo dezaktywować się. Gdy stanie się to ostatnie, to można go bezpiecznie omijać dopóki ktoś nie wyda 1 punktu ENERGII by go ponownie aktywować (wtedy ciągnie się kartę, ale nie działa ona).
Ta gra planszowa oferuje 3 gatunki potworów, w rozgrywce bierze udział zawsze tylko jeden z nich, którego losuje się przed grą (my je mieszaliśmy). Mają one swoje pola startowe rozrzucone symetrycznie wokół planszy - czyli grę zaczyna się z 6-cioma. Za 1 ENERGII można ruszyć się wszystkimi (plus po każdej swojej turze każdy gracz może ruszyć jednym). Wszystkie potwory przemieszcza się od 0-3 korytarzy i atakują one postać gracza, którą spotkają. W przeciwieństwie do Golema mogą wykonywać wspinaczkę/zejście. Służą do blokowania, uprzykrzają życie i nie raz mogą ocalić grę! (np. dopóki jakiś stoi na polu centralnym, to nie można wygrać bez jego pokonania).
O zdarzeniach warto wspomnieć także. Są one potężne. Za 1 ENERGII losujemy kartę, która pozostaje w grze zmieniając ją do momentu, gdy ktoś wylosuje inne zdarzenie. Ponadto otrzymujemy mały bonus tj. efekt jednorazowy, który pomaga nam wygrać. Jest ich 12, ale po wyłożeniu ostatniego resztę tasuje się do ponownego użycia.
Istnieje 1 działanie za 2 ENERGII tj. regeneracja Kryształu Losu. Kryształ losu pozwala nam w dowolnym momencie powtórzyć dowolny rzut kostką (nie ma ich dużo: przy walce, próbie przejścia pułapki czy wspinaczce/zejściu) lub jest wykorzystywany do użycia trzeciej tj. ostatniej “super hiper ultra giga mega arcy-” zdolności naszego bohatera. Z podstaw dotyczących tej planszówki to w zasadzie tyle - więc gra nie należy do trudnych po poznaniu tych podstaw. Jest dynamiczna, pachnie RPG, wyścigiem, przygodą, fantasy i igrzyskami śmierci! Acha… no i Prince of Persia. :D
To, o czym trzeba pamiętać, to fakt, jest bardzo interaktywna tj. akcje wykonywane przez graczy są od siebie bardzo zależne i trzeba “pilnować” w jej trakcie innych “spryciarzy” i patrzeć, co robią i co się dzieje na planszy, bo inaczej można dać komuś wygrać za szybko ;). Co ciekawe - gra zawiera także dodatkową możliwość podzielenia się na drużyny, co zapewnia kolejne godziny zabawy, bo co dwa / trzy mózgi - to nie jeden! Taki wariant miewają tylko niektóre gry planszowe dla dzieci a jest on świetny, jeśli planujemy zabawę rodzica z dzieckiem konta drugi rodzic i dziecko.
Na początku przerażała nas nieco ilość elementów, ale szybko zorientowaliśmy się, że gra planszowa Labyrinth jest dość prosta, przyjemna i nie wymaga dużo czasu na opanowanie jej. tak, jak inne gry planszowe rodzinne. Zauważyliśmy za to, że z każdą kolejną grą partie były jeszcze fajniejsze przez to, że odkrywaliśmy, jak właściwie używać zdolności postaci, przedmiotów i zdarzeń (które się napędzają) oraz zaczęliśmy wzajemnie się pilnować, a także mocniej sobie przeszkadzać, co zapewniło znacznie zabawniejszą rozrywkę, niż inne planszówki, których ostatnio mieliśmy okazję spróbować. W sytu projektowania ta gra przypomina gry Fantasy Flight Games, które uchodzą za najlepsze gry planszowe.
W zasadzie gra Labyrinth ma to wszystko, co kochamy w grach planszowych - rywalizację, tempo i dynamikę, soczystość i dużo zabawnych interakcji między graczami. Zapewnia i radość i adrenalinę. Daje też bardzo dużo opcji - możemy skupić się na budowaniu, zastawianiu pułapek, zdobywaniu przedmiotów, kontrolowaniu Golema i potworów, czy wpływaniu na zdarzenia.
Labyrinth: Paths of Destiny jest bardzo regrywalna. Partie różnią się i po każdej z nich chce się zagrać jeszcze raz. Jest tak dlatego, że każdą postacią gra się inaczej, co jest dużym plusem. Znajdą w niej też sporo przyjemności Ci, którzy kochają planszówki, w których mogą być mistrzami podziemi przeszkadzającymi innym, epickimi bohaterami lub zarówno jednym, jak i drugim.
Ze względu na wariant drużynowy grę można postawić na półkę “gry planszowe rodzinne”, na pewno dzieci grające samodzielnie z przyjaciółmi też będą się przy niej dobrze bawić. My też, jako “weekendowi gracze” organizując nasze gry planszowe dla dorosłych bawiliśmy się przy niej (i nadal bawimy) świetnie, więc jest to dobra gra planszowa dla zaczynających przygodę z planszówkami. Atutem gry fantasy Labyrinth jest też cena - mieszcząca się w okolicach od 120-160 zł (planszówki fantasy potrafią kosztować dziś znacznie powyżej 200 zł).
Zapewnia rozrywkę - 9/10 Nie nudzi się - 10/10 Interakcja z innymi - 9/10 Cena vs. jakość - 8/10 Wykonanie - 8/10 |
NOTA KOŃCOWA: 8,8 / 10 |
Gra planszowa Labirynt: Ścieżki Przeznaczenia przypomina gry planszowe dla dzieci takie jak, Labyrinth wydawnictwa Ravensburger (o podobnym tytule) oraz gry takie, jak Karak, czy Brzdęk. Śmiało może z nimi rywalizować i pod wieloma względami jest od nich lepszy. Już od momentu zapoznawania się z instrukcją czuć, że wszystko w tej nowej edycji jest przemyślane i zaplanowane - autorzy nie próżnowali doracowując tę grę przez parę lat. Balans tej planszówki jest bardzo dobry a wykonanie piękne.
Labyrinth: Paths of Destiny - zdobywca “Nagrody Gra Roku, Wyróżnienie Graczy” ląduje u nas, w naszym prywatnym rankingu ulubionych gier planszowych, z całą pewnością wysoko - na półce “najlepsze gry planszowe” ze względu na prostotę, szybkość, regrywalność i dużą interakcję, które uwielbiamy.
Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy Wydawnictwu StarHouse Games.
Tagi: #Labirynt #Labyrinth #Ścieżki Przeznaczenia #planszówki #gry planszowe rodzinne # gry planszowe dla dorosłych #gry planszowe dla dzieci #gra planszowa #gra przygodowa #gra fantasy #gra familijna
INTERESUJĄ CIĘ GRY PLANSZOWE? SPRAWDŹ TAKŻE NASZE ARTYKUŁY O TEJ TEMATYCE:
Portal MMO Team
Nasza misja to dostarczanie Wam najlepszych informacji i multimediów ze świata gier komputerowych, ze szczególnym uwzględnieniem niesamowitych gatunków: MMO, MMORPG i MOBA.
Rodzaj: Inne
Grafika: tekstowo-graficzna • Premiera: 2021 • PvP: Nie • PvE: Tak •
Koszt: 134,99 - 174,99 zł • Platformy: • Wersja PL: Tak •
Producent: StarHouse Games • Wydawca: StarHouse Games • Tematyka: Przygodowa / Fantasy
Ocena | Premiera | |
6. Mistrzowie Żywiołów | 7.7 | 2014 |
7. Big Bang Empire | 7.7 | 2014 |
8. Heroes of the Storm | 7.7 | 2015 |
9. Hearthstone | 7.6 | 2014 |
10. Arkadia | 7.6 | 1997 |