Wolni Farmerzy - sielska rozrywka dla każdego

„Wolni Farmerzy” to gra stworzona na przeglądarki internetowe przez znane niemieckie studio gier komputerowych Upjers. Należy ona do coraz bardziej popularnego gatunku gier, farmerskich symulacji. Ot, typowa gra czasu rzeczywistego oparta na modelu free to play.

Rejestracja do gry jest bardzo przyjemna, odbywa się bez potwierdzania adresu e-mail. Dzięki temu od razu wrzucani jesteśmy w wir agro-przygód. Na czas samouczka, jak i również po jego wykonaniu, towarzyszy nam przyjazna świnka będąca pewnego rodzaju asystentem. Dzięki niej, w przystępny sposób prezentowane nam są kolejne aspekty rozgrywki, które nie są wdrażane zbyt szybko.

Pomiędzy zapoznaniem się z jedną mechaniką a drugą, mamy sporo czasu na oswojenie się, co mógłbym uznać za plus w porównaniu z innymi grami przeglądarkowymi. Nie jest to nic wartego uwagi, ale w gąszczu wszystkich przeglądarkowych popierdółek (przykładowo League of Angels III) stawiających na auto-tracking i szybki progres, jest to pewnego rodzaju odskocznią, przez którą nie wyrywam sobie włosów z głowy. Gry przeglądarkowe mają poważny problem. Od kilku lat tkwią w zamkniętym kole, które sprawia że te gry nigdy nie przestaną być słabe i nie będą w stanie zebrać jakkolwiek licznej grupy fanów. Wróćmy jednak do Wolnych Farmerów. Jako że naszym głównym celem jest rozwój farmy, musimy zarobić na jej powiększenie. Możemy pozyskiwać nowe pole uprawne (niektóre wymagają posiadania konta premium) lub nabywać zupełnie nowe farmy. Do naszych obowiązków należy m.in. karczowanie pól, obsiewanie ich oraz dbanie o zwierzęta hodowlane.

Zyski z upraw uzyskamy dzięki kupcom odwiedzającym naszą farmę bo, jak wiadomo, nie ma to jak plony kupione z pierwszej ręki. Niestety gra nie pozwala nam dyktować cen, co niewątpliwie urozmaiciłoby cały proces rozwoju farmy oraz ekonomię gry. Niestety, zmuszeni jesteśmy do wolnego, stopniowego rozwoju, a nasze zdolności sprzedawcy są ograniczone. “Wolni Farmerzy” oferują również rozgrywkę z przyjaciółmi. Możemy współpracować i założyć farmerski klub, który posiada własną siedzibę. Jej wygląd zależy od każdego z członków klubu. Oczywiście, nasz klub rywalizować będzie z pozostałymi.

Słowem podsumowania dodam jeszcze, że jest to gra bardzo przyjazna graczom. Nie musimy się martwić o plony lub kupców - nic nam nigdzie nie ucieknie, nie odczuwamy żadnej presji czasu. W samych założeniach jest to gra przyjemna. Stoi na poprawnym poziomie, oceniając ją w kryteriach gier przeglądarkowych. Gra choć przyjemna i przyjazna, wymagałaby liftingu graficznego - na szczęście twórcy dokonali tego w kolejnej części która ukazała się niedawno.