ELOA – Elite Lord of Aliance, to nietuzinkowe MMORPG, które swoją oprawę graficzną silnie wzorowało na japońskim anime. Ten popularny hack`and`slash mimo całej swej słodyczy przyciąga coraz to większą liczbę graczy. Co takiego kryje w sobie ten cukierek?
„Eloa” to dzieło koreańskiej firmy Webzen, którą poznaliśmy już wcześniej dzięki takim produkcjom jak „Metin 2”, czy „MuOnline”. Mimo podobnego stylu każda gra była na swój sposób oryginalna, miała coś dzięki czemu mogła wyjść przed szereg. Tutaj jest to szczegółowo dopracowana grafika. Ale zacznijmy od początku. Proces tworzenia bohatera zawsze jest ciężki, ale również na szczęście szybki. Interfejs jest przejrzysty, wzbogacony o krótkie notki przedstawiające garść informacji o danej rasie, oraz o wideo, w którym widzimy podstawy systemu walki poszczególnych klas i zadania jakie powinny wykonywać w drużynie.
Osobiście do gustu przypadło mi drugie rozwiązanie, dzięki któremu zaoszczędziłem sobie przekopywania się przez otchłań internetu, by lepiej poznać profesję przed ostateczną decyzją. Podczas wyboru specjalizacji mamy niestety narzucone pewne ograniczenia. Zabójcą może być jedynie przedstawiciel jednej rasy elfów, której społeczność reprezentują tylko osobniki płci żeńskiej. Patrząc na skromną liczbę klas jest to rozwiązanie zarówno niewygodne, jak i nietypowe.
Każdy ruch naszej postaci obserwujemy z rzutu izometrycznego. Rozwiązanie to zostało wprowadzone już w produkcjach takich jak „Diablo”, czy „Baldur`s Gate”. Takie ustawienie kamery jest niesamowicie wygodne i praktyczne. Pozwala dokładnie obserwować otoczenie oraz umożliwia szybszą reakcję.
System walk jest zdecydowanie najmocniejszą stroną omawianej produkcji. Wszystkie z dostępnych klas mają trzy specjalizacje, które możemy płynnie zmieniać podczas rozgrywki. Każda prezentuje inny styl walki i oferuje osiem umiejętności.
To ciekawe rozwiązanie sprawia, że zwykłe farmienie, czy przede wszystkim rozgrywka PvP, stają się większym wyzwaniem i tworzą niezwykle dynamiczne starcia. Właśnie podczas walki widzimy jak szczegółowo dopracowana jest grafika. Już na pierwszych poziomach umiejętności są nasycone kolorami i zjawiskowością. Inspiracja anime na pewno budzi trochę sceptyczności. Moim zdaniem słodycz postaci nie pasuje do brutalnego stylu hack`and`slash, ale po paru godzinach jesteśmy w stanie się przyzwyczaić.
Świat przedstawiony w grze jest ogromny oraz przede wszystkim otwarty. Przemierzamy go wykonując tysiące dostępnych questów, które w większości opierają się na systemie „przynieś, podaj, pozamiataj”, jednakże nie ma jeszcze gry, która swoimi zadaniami wiecznie trzymałaby w napięciu, więc nie ma co narzekać. Podróżowanie ułatwia nam możliwość teleportacji oraz wierzchowiec, którego dostajemy już po pierwszych paru ukończonych questach. Jest on nie tylko środkiem transportu, ale i towarzyszem broni. Jedno jest pewne, gra na pewno szybko się nie nudzi.
Prócz najzwyczajniejszego farmienia możemy również przemierzać lochy sami, bądź w drużynie, łączyć się w gildie i raidować na przeróżnych bosów. Produkcja oferuje ciekawy system tworzenia oraz zdobywania przedmiotów, dzięki któremu upolowanie upragnionego przez nas elementu rynsztunku może potrwać nawet kilka dni. Mimo wielu elementów na ekranie rozgrywka jest przejrzysta.
Lista obecnie wykonywanych zadań oraz dość obszerna, ale świetnie wyglądająca mapa, ładnie się komponują i nie przeszkadzają w rozgrywce. Po zdobyciu 40 poziomu możemy spróbować pierwszych rozgrywek PvP. Do dyspozycji mamy areny 1vs1, 2vs2, 3vs3 i 4vs4. Ponadto możliwy jest wgląd do rankingu prezentującego najlepszych graczy. Osobiście silnie odczuwam brak klas leczących. Wsparcie healerów potrafi odwrócić rozgrywkę do góry nogami.
Eloa, to kolejna udana produkcja Webzen`u, o czym każdy fan MMORPG powinien przekonać się sam. Świetna oprawa graficzna i dynamiczny system walk, to potężne atuty gry, a inspiracja anime dla wielu graczy może okazać się zaletą. Jeśli szukacie darmowego hack`and`slasha, który zapewni Wam setki godzin rozrywki z przyjemnością polecę Eloa – Elite Lord of Alliance.
Kamil Milkiewicz
Pasję do gier MMORPG zawdzięcza długej przygodzie z WoWem, jednak lubi też przysiąść do dobrego RTS'a. Wielki fan Tolkienowskiego świata. Wolne chwile spędza na oglądaniu klasyki amerykańskiego kina i studiowaniu książek kulinarnych. Kiedy nie siedzi przed komputerem dźwiga ciężary i spotyka się z przyjaciółmi.
Rodzaj: Fantasy MMORPG
Grafika: izometryczna • Premiera: 2015 • PvP: Tak • PvE: Tak •
Koszt: Darmowa • Platformy: Windows • Wersja PL: Nie •
Producent: NpicSoft • Wydawca: Webzen INC. • Tematyka: Fantasy Anime Action przygody z dynamicznym systemem walki
Ocena | Premiera | |
6. Ragnarok Online 2: Legend of the Second | 7.7 | 2012 |
7. World of Chaos | 7.7 | 2021 |
8. Hero Wars | 7.7 | 2016 |
9. Ragnarok Online | 7.7 | 2002 |
10. Broken Ranks | 7.7 | 2022 |